Warwick Davis pożegnał żonę. Miała tylko 53 lata
Warwick Davis poznał swoją żonę Samanthę na planie filmu "Willow". Przeżyli razem 33 lata i doczekali się trójki dzieci. "Jej odejście pozostawiło wielką dziurę w życiu naszej rodziny. Brakuje mi jej uścisków" - wyznał aktor w oficjalnym oświadczeniu.
Davis przekazał smutną wiadomość poprzez oświadczenie dla BBC. Aktor zwlekał z tym ponad trzy tygodnie, gdyż jego żona zmarła 24 marca. "Sammy była moim najbardziej zaufanym powiernikiem i gorącym zwolennikiem wszystkiego, co robiłem w swojej karierze. Była wyjątkową postacią, zawsze widziała słoneczną stronę życia, miała nikczemne poczucie humoru i zawsze śmiała się z moich kiepskich żartów" - wyznał Davis.
Aktor nie podał przyczyny śmierci, ale zdradził, że w ostatnich latach sprawność ruchowa jego żony uległa znacznemu pogorszeniu. W 2019 r. otarła się o śmierć, kiedy przed rodzinnymi wakacjami zachorowała na sepsę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Warwick Davis debiutował w "Gwiezdne wojny: Powrót Jedi", po czym George Lucas obsadził go w głównej roli w filmie "Willow" z 1988 r. To właśnie wtedy 18-letni aktor poznał o rok młodszą Samanthę, która znalazła się w gronie niskorosłych statystów. Na ślubnym kobiercu stanęli trzy lata później i wkrótce przeżyli ogromną tragedię. Ich pierwszy syn zmarł niespełna dwa tygodnie po narodzinach. Samantha poroniła drugą ciążę w 19. tygodniu, ale później los się do nich uśmiechnął i dane im było wychować syna i córkę.
Aktorskie małżeństwo
Samantha Davis po "Willow" zagrała jeszcze w kilku filmach, ale zwykle jako statystka lub postać niewymieniana w napisach końcowych. Po latach spotkała się z mężem na planie filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II", w którym Davis wcielał się w profesora Flitwicka.
Warwick Davis występował również w serii horrorów "Karzeł", "Opowieściach z Narnii", kilku kolejnych częściach "Gwiezdnych wojen" czy "Czarownicy" Disneya. Ostatnio powrócił też do swojej tytułowej roli w serialu "Willow", który jednak okazał się totalną klapą.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: