Wiem, co przeżyli studenci aktorstwa. Też jestem ofiarą

Wyzywanie, ośmieszanie czy zastraszanie - doświadczyli tego nie tylko studenci szkół artystycznych. Dla mnie jako studentki również takie zachowania były codziennością. Wielu zadaje sobie dziś pytanie: dlaczego dorośli ludzie pozwalali się tak traktować? Czemu nie zareagowaliśmy wtedy, a robimy to teraz? Bo strach jest potężnym narzędziem.

(Pexels)
(Pexels)

Od kilku dni śledzę kolejne doniesienia o absolwentach wydziałów aktorskich, którzy "w imię sztuki" zaznali wielu upokorzeń od swoich opiekunów. Anna Paliga usłyszała na zajęciach od swojego wykładowcy, że jest "pi..oloną sz...tą, k..wą". Tamara Arciuch na polecenie profesorki była popychana przez trzech kolegów z grupy, aby wydała z siebie jakiś dźwięk. Zofia Wichłacz rzuciła studia aktorskie po semestrze zajęć, bo szkolna atmosfera wpędziła ją w stany lękowe i zaburzenia odżywiania.

Czytam komentarze byłych studentów Beaty Fudalej czy Mariusza Grzegorzka. Część z nich uważa, że są świetnymi, oddanymi nauczycielami, inni dodają, że ci wykładowcy są trudni, ale można znieść współpracę z nimi. Pozostali nie zgadzają się z ich napastliwymi metodami nauczania.

Postronni komentatorzy, którzy nie doświadczyli jakiejkolwiek formy agresji ze strony wykładowców, powiedzą: ci studenci byli za słabi do tego zawodu, nie nadawali się. Ale przecież mieli ku temu predyspozycje, skoro pokonali setki konkurentów na miejsce na elitarnych studiach.

"Odkrywamy karty". Aleksandra Domańska o nagości na planie i paraliżującej scenie sprzed kilku lat

Mój wydział też szczycił się mianem elitarnego, na stronie internetowej określany był jako najlepszy w kraju. I to właśnie w takim miejscu szanowany profesor z pokaźnym dorobkiem naukowym krzyczał do grupy studentów, że są bandą debili, którzy nie powinni ukończyć podstawówki, bo nie potrafiliśmy obliczyć wskazanej przez niego całki. 

Inny prowadzący powiedział mi z przekąsem, że jeśli czegoś nie wiem, to powinnam udać się do kuchni, widocznie tam jest moje miejsce, a nie na uczelni technicznej. Na studiach zostałam też na oczach moich kolegów wyśmiana i nazwana analfabetką, ponieważ popełniłam błąd w zaokrągleniu trzeciej cyfry po przecinku.

Jak wtedy reagowałam na takie sytuacje? Byłam zawstydzona, zamykałam się w sobie. Przecież dotąd świetnie sobie radziłam z nauką, a teraz moi nauczyciele, którzy w moim ówczesnym mniemaniu mieli być mądrymi autorytetami, mówią mi, że jestem idiotką. 

Czy władze uczelni wiedziały, jak wykładowcy odnosili się do mnie i moich kolegów? Tak, co semestr wypełnialiśmy ankiety oceniające prowadzących zajęcia. Byliśmy zapewniani, że są one anonimowe, więc nie szczędziliśmy szczegółów. Do czasu, aż jeden profesorów na początku kolejnego semestru powiedział mojej koleżance, że po uwagach o jego metodach nauczania wątpi, aby zaliczyła przedmiot. Więc nie zgłaszaliśmy takich sytuacji wyżej, tylko zaciskaliśmy zęby, choć u niektórych nie obyło się bez leków uspokajających czy antydepresantów. 

Zdaję sobie sprawę, że szczególnie starsze pokolenie nie do końca rozumie wrażliwość młodych ludzi. Czy każda krytyczna uwaga wpędza nas w traumę? Zapewniam, że nie, ale nie bez znaczenia pozostaje fakt, że dorastaliśmy w poczuciu, że jesteśmy stworzeni do odnoszenia sukcesów. Przeszkody na tej drodze wywołują lęk, że nie spełnimy czyichś oczekiwań. Będziemy odstawali od reszty, z którą cały czas się porównujemy lub jesteśmy porównywani. Zawiedziemy rodziców i nauczycieli - osoby, które od dziecka budzą w nas autorytet. Pozbycie się tego strachu nie następuje w momencie ukończenia 18 lat. To wymagające zadanie dla dorosłego, świadomego człowieka.

W przypadku wykładowców uczelni wyższych mam przeświadczenie, że zapominają oni o swojej roli pedagogicznej. Dobry pedagog, nawet gdy ma do czynienia z formalnie dorosłymi ludźmi, nadal powinien wychowywać i kształtować umysły. Nie można tego osiągnąć, ubliżając studentom. Agresja słowna i fizyczna u nauczycieli jest niedopuszczalna i nie można jej usprawiedliwiać stwierdzeniami, że rzucanie krzesłami w ludzi miało służyć jakiejkolwiek sprawie i wywołać pożądaną reakcję. 

Pozostaje kwestia: po co wracać do szkolnej przeszłości i ubolewać nad sytuacjami, w których nie potrafiliśmy okazać sprzeciwu? Dlatego, że o byciu wyszydzanym i zastraszanym się nie zapomina, a nikt nie chce czuć się ofiarą przez całe życie. W końcu trzeba uporać się z traumami i zrobić coś, aby kolejne pokolenia nie mierzyły się z tym samym.

Jeśli publiczna debata nad przemocowymi zachowaniami w uczelniach teatralnych doprowadzi do wyciągnięcia konsekwencji wobec agresywnych profesorów, może być to wyraźny sygnał do zmiany dla całego środowiska akademickiego. Bo szacunek do drugiego człowieka nie może być mierzony skalą stopni naukowych, wiekiem, płcią czy poziomem życiowego doświadczenia.

Źródło artykułu:WP Film
przemocagresjaszkolnictwo wyższe

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (104)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (883 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.