"Więzień labiryntu: Próby ognia": Po której stronie jesteś? [RECENZJA]

Obraz

"Więzień labiryntu: Próby ognia" Wesa Balla miał być tym filmem, który wreszcie przechodzi do sedna. Po pierwszej części opartej na poczytnych powieściach serii, druga miała gotowy grunt, żeby powstał pełen akcji film. Z jednej strony tak jest: twórcy wreszcie dostali pole, żeby uchylić rąbka tajemnicy, fabuła wychodzi poza zamknięte strefy i nabiera oddechu, bohaterowie rzuceni w konkretniejsze sytuacje mogą się wreszcie rozwinąć. Czy jednak autorzy rzeczywiście korzystają z tych wszystkich szans?

Z pewnością korzystają z tej drugiej. „Więzień labiryntu: Próby ognia” jest dużo dynamiczniejszym kawałkiem kina niż jego poprzednik i pozwala sobie na więcej. Na więcej pościgów, wybuchów, rozróby i szaleństwa. Główny bohater i jego grupa bowiem wreszcie wydostają się z labiryntu i zostają skonfrontowani z nowymi wyzwaniami. Przemierzając zniszczone tereny nie tylko muszą stawić czoła złu, ale również odpowiedzieć sobie na parę moralnych dylematów. Nie chodzi tu wszak tylko o zwykłe przetrwanie w niebezpiecznej rzeczywistości. Idzie także o wybory, decyzje i ustalenie swojego miejsca w grupie. Ustalenie swojego stanowiska wobec wroga. Zwalczenie różnych pokus i nauczenie się oddzielenia dobra od zła.

Sprawa nie jest wcale taka prosta, bo zaraza rozlewa się po świecie poza labiryntem i ludzkości grozi zupełne wyginięcie. To pożywka dla różnego rodzaju oszustów i zadanie dla Thomasa, który – ponownie dysponując swoim szóstym zmysłem – przeczuwa, że ludzie podający się za obrońców są kimś zupełnie innym. Zamiast więc trafić po ucieczce do oazy spokoju, zbiedzy wpadają do jeszcze gorszego piekła, zdając sobie zresztą sprawę, że w ogóle nie uciekli – są nadal pionkami w tej samej układance co poprzednio, ktoś, tam na górze rozgrywa nimi swoją grę. Przygląda się ich brawurowemu miotaniu. I dostrzegają, że być może z tego nie ma w ogóle ucieczki, niezależnie od tego jak mocno walczą i stawiają się. Zło wypełza z dosłownie z każdego zakamarka.

„Więzień labiryntu: Próby ognia” ma zadanie dosyć łatwe, bo płynie zarówno na popularności poprzedniej części filmu, jak i na modzie na takie kino jak „Igrzyska śmierci”. Wizja świata przyszłości (lub raczej zagrożenie przyszłości świata) nie sięga tutaj rozbudowanych filozoficznie przemyśleń, sprowadzając się do spektakularnego widowiska. Idzie o ładne sceny, ładnych bohaterów i opowieść o wybrańcu, który odmieni losy ludzkości. Czyli o utopię dla nastolatków – zgodną z pewnym schematem i nie roszczącą sobie poważniejszych ambicji.

Ocena: 6/10

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Allison Mack mówi, że to Kristin Kreuk wciągnęła ją do sekty NXIVM
Allison Mack mówi, że to Kristin Kreuk wciągnęła ją do sekty NXIVM
"Jesteś kretynką i zniszczyłaś ten film". Aktorka publicznie zmieszana z błotem
"Jesteś kretynką i zniszczyłaś ten film". Aktorka publicznie zmieszana z błotem
Z dużej chmury... Polska produkcja zachwyca, ale świata nie podbiła
Z dużej chmury... Polska produkcja zachwyca, ale świata nie podbiła
Mark Ruffalo zagra w filmie o Janie Pawle II. Będzie adwokatem diabła
Mark Ruffalo zagra w filmie o Janie Pawle II. Będzie adwokatem diabła
Seth Rogen mówi o zhakowaniu Sony: "Prawdopodobnie Korea Północna"
Seth Rogen mówi o zhakowaniu Sony: "Prawdopodobnie Korea Północna"
Aktor wyprzedaje pamiątki, by mieć na leczenie. "Ten moment właśnie nadszedł"
Aktor wyprzedaje pamiątki, by mieć na leczenie. "Ten moment właśnie nadszedł"
Tak kręcono "Heweliusza". Pokazali sceny zza kulis
Tak kręcono "Heweliusza". Pokazali sceny zza kulis
Co z jej karierą? Wygląda na bojkot. Trzecia porażka z rzędu
Co z jej karierą? Wygląda na bojkot. Trzecia porażka z rzędu
Polski serial hitem nie tylko w naszym kraju. Oglądają go nawet w Meksyku
Polski serial hitem nie tylko w naszym kraju. Oglądają go nawet w Meksyku
Żegnaj prywatna wyspo. Po dziele życia tonie w długach
Żegnaj prywatna wyspo. Po dziele życia tonie w długach
To już oficjalne: rozwiedziona piękność ma romans z młodszym aktorem
To już oficjalne: rozwiedziona piękność ma romans z młodszym aktorem
Adam Woronowicz odznaczony przez prezydenta Karola Nawrockiego
Adam Woronowicz odznaczony przez prezydenta Karola Nawrockiego