William H. Macy krytykuje nietaktownych kolegów
William H. Macy przyznał, że nie cierpi kapryśnych gwiazd marnujących czas innych osób pracujących na planie filmowym.
Aktor i producent nie potrafi zrozumieć gwiazdorskich zachowań kolegów po fachu i ich rażącego braku szacunku dla pracy ekipy filmowej.
- Krew mnie zalewa, gdy wszystko jest przygotowane, światło ustawione, trzeba kręcić scenę, a aktorzy zbijają bąki w przyczepach - denerwuje się Macy. - Nie wiem nawet ile razy byłem świadkiem sytuacji, w której wielki gwiazdor filmowy opowiadał na planie jakąś historię, a czterdzieści osób musiało czekać, aż dojdzie do puenty. W takich momentach ręka zaciska mi się w pięść.
Williama H. Macy'ego mogliśmy podziwiać w lipcu 2007 roku w komedii "Gang Dzikich Wieprzy".