Wpadli na siebie na mieście. Musiałowski przeprasza piosenkarkę
Maciej Musiałowski ostatnio był gościem na kanale YouTube'owym Żurnalisty. W rozmowie przyznał, że kiedyś wpadł przypadkiem na Sanah i nie zachował się wobec niej zbyt miło. Teraz aktor postanowił przeprosić piosenkarkę.
Wzbudzający w przeszłości kontrowersje ze względu na swoje długi youtuber, który bardzo dba o swoją anonimowość (nigdy nie pokazuje twarzy, ale w sieci można znaleźć jego prawdopodobne dane), gościł na kanale Macieja Musiałowskiego. Aktor przyznał, że w trakcie pracy nad ostatnim filmem, czyli "Freestyle" Macieja Bochniaka, natknął się na jedną z najpopularniejszych obecnie wokalistek w Polsce. Spotkanie nie skończyło się jednak dobrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Musiałowski o spotkaniu z Sanah. "Mam nadzieję, że to zobaczy"
Fragment wypowiedzi o autorce takich hitów jak "Szampan" czy "Marcepan" Żurnalista udostępnił na swoim profilu na Instagramie w formie zapowiedzi wywiadu, który w całości trafi na YouTube'a w niedzielny wieczór 11 lutego. Musiałowski opowiada w nim o przypadkowym spotkaniu z wokalistką, które miało miejsce po długim i ciężkim dniu pracy na planie.
– Poznałem się z Sanah po jednej z najcięższych prób, gdzie przebijano mi rękę i wydłubywałem sobie oczy. Cały dzień sprawdzaliśmy aktorów, żeby znaleźć tego Batona [ekranowego wroga bohatera Musiałowskiego; ostatecznie zagrał go Filip Lipiecki – przyp. red.]. To jest duże obciążenie, że musisz przejść przez każdego aktora, a wielu, wielu [z nich] znasz i nie możesz sobie pozwolić, żeby komuś gorzej podegrać, podpartnerować – tłumaczył kontekst sytuacji aktor, który w zeszłym roku został nominowany do Nagrody im. Zbigniewa Cybulskiego, przyznawanej przez miesięcznik "KINO".
– No i po takim dniu, czy dwóch nawet chyba zdjęć próbnych po 7-9 godzin darcia mordy [w stylu] "aaa, moja ręka", poszedłem do Pacyfiku [bar na ul. Hożej w Warszawie] i tam spotkałem właśnie Sanah, która była taka urocza i słodka. Nagle pojawił się między nami chyba jej partner. Tam właśnie ten Diego [postać odgrywana przez Musiałowskiego] pojawił mi się też w głowie. Po tym całym dniu trudno mi było [nad tym] zapanować, [wywiązała się między nami] jakaś niefortunna wymiana zdań – przyznał.
Przypomnijmy, że w 2021 r. 26-latka zaręczyła się ze Stanisławem Grabowskim, z którym w czerwcu następnego roku wzięła ślub. Mężczyzna pojawiał się w teledyskach do takich utworów jak "Kolońska i szlugi", "Do * w sztambuch" i "Pocałunki", poświęcona była mu również piosenka "Ten Stan".
Musiałowski ponownie przeprasza Sanah. Nie odpowiedziała mu na Instagramie
Gwiazda "Sali samobójców. Hejtera" nie kryła zakłopotania całą sytuacją. – Z premedytacją to mówię, mając nadzieję, że ona to zobaczy, że ja taką osobą nie jestem. Po tym całym dniu po prostu [doszło do] nieprzyjemnej wymiany zdań z jej chłopakiem, więc chciałem przeprosić ich obydwoje i zaprosić na kawę, ale już jej napisałem na Instagramie i nie odpisała, więc... – urwał temat.
W komentarzach pod zajawką materiału na profilu Żurnalisty szybko odnieśli się do tego faktu fani aktora. Jedni go bronili, postulując o wyrozumiałość dla innych ludzi, co do których nigdy nie możemy mieć pewności, co właśnie przeżywają i z czego może wynikać ich niemiłe zachowanie. Drudzy dzielili się dowodami na to, że Musiałowski faktycznie "potrafi być chamem". Jeszcze inni oznaczali oficjalny profil Sanah, przypominając jej o sprawie i, w imieniu 30-latka, prosząc o wybaczenie. Na ten moment piosenkarka jednak nie odpowiedziała.
Film "Freestyle" Macieja Bochniaka jest dostępny na platformie Netflix.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.