Wskrzeszą legendę Bruce'a Lee
W Hongkongu aktorzy przygotowują się do dwóch filmów o nauczycielu legendarnego aktora filmów kung fu Bruce'a Lee. Lee, nazywany Małym Smokiem, stał się w oczach swoich fanów mistrzem.
29.02.2008 12:36
Mniej znany jest jego nauczyciel, prawdziwy wielki mistrz sztuk walki imieniem Ip Man.
W pierwszym z filmów wystąpią gwiazdy kina akcji Donnie Yen, który grał m.in. w "Hero", "Dawno temu w Chinach II" i Sammo Hung, jeden z bardziej znanych przedstawicieli kina sztuk walki z Hongkongu, reżyser i aktor.
Yen rolę Ip Mana określił jako swoje największe wyzwanie, przypominając, że dzięki niemu chińskie kung fu stało się znane na całym świecie.
We wtorek aktorzy wraz z synami Ip Mana złożyli mu hołd w jego rodzinnym mieście Foshan na północny zachód od Hongkongu.
Urodzony w 1893 roku Ip zaczął około 1903 roku uczyć się stylu walki wing chun, według tradycji wywodzącego się ze świątyni Shaolin - powiedział jego młodszy syn Ching. W końcu lat 40., uciekając z Chin, Ip przyjechał do Hongkongu. Zmarł tam w 1972 roku.
Styl, którego początkowo nauczał pracowników restauracji, a później setki uczniów, to obecnie jeden z najbardziej popularnych stylów kung fu na świecie - w ok. 60 krajach uprawia go ponad 1,3 mln adeptów.
Drugi film o Ip Manie planuje słynny reżyser z Hongkongu Wong Kar- wai.
Miałby w nim wystąpić Tony Leung Chiu Wai, przez Roberta De Niro nazywany azjatycką wersją Clarka Gable. Największą sławę przyniosły mu role w "Chungking express" (1994) i "Happy together" (1997). Wystąpił także m.in. w "Kochanku" (1991) Jean-Jacquesa Annaud na podstawie powieści Marguerite Duras i w roli wojownika o imieniu Złamany Miecz w widowiskowym "Hero" (2001) Zhanga Yimou.
Leung w tym tygodniu powiedział, że drugą połowę roku poświęci na naukę stylu wing chun. Według niego zdjęcia do filmu rozpoczną się na przełomie roku.
Pierwszy film, z udziałem Yena, reżyseruje Wilson Yip. Zdjęcia mają rozpocząć się już w marcu w Szanghaju, a film na ekrany trafi w przyszłym roku - powiedział reżyser.