Wszystko jest poezja
Do willi Kuncewiczówka przyszło wczoraj, 9 sierpnia, ponad 1000 osób. Powód? Organizatorzy festiwalu w Kazimierzu, oprócz filmów i koncertów przygotowali publiczności także inne atrakcje. A jedną z nich był właśnie wczorajszy poetycki wieczór "Wszystko jest poezja - poeci w piosence".Publiczność dopisała, a i poetów śpiewających nie zabrakło.
Spotkanie prowadził Andrzej Poniedzielski, znany choćby ze znakomitych tekstów pisanych dla Elżbiety Adamiak. Zaś w gronie dyskutantów zasiedli: Mirosław Czyżykiewicz, Andrzej Garnczarek, Andrzej Zeńczewski (zespoły DAAB i Szwagierkolaska), a także Anna Saraniecka (jej wiersze wyśpiewuje Renata Przemyk). Duchem byli obecni: Kora, Adam Nowak z zespołu Raz, Dwa, Trzy i Jan Wołek. Ich teledyski były prezentowane na telebimie i wywoływały burzę oklasków, przeważnie młodej publiczności.
Celem całego spotkania było wyjaśnienie roli i sytuacji tekściarzy na polskim rynku muzycznym. Czy można żyć z pisania piosenek? Czy gonienie za pieniądzem, sukcesem, komercją nie wpływa niekorzystnie na sztukę pisania? Kim jest tak zwany bard? Czy to smutny człowiek z gitarą, śpiewający smutne piosenki własnego autorstwa i nic sobie nie robiący z otaczającej go rzeczywistości? Czy być może to ktoś, kto stawia światu wyzwania, skłania do refleksji? Festiwalowi kinomani, a jak się okazało i poezjomani, przez dwie godziny dyskutowali z artystami.
Dla rozładowania tej twórczej atmosfery na scenę wkroczyła Renata Przemyk. Jej koncert, z pewnością na trwałe zapisze się w historii kazimierzowskiego festiwalu. (mł)
10.08.2000 02:00