Wzrost hamował karierę Wiktora Zborowskiego. Reżyserzy bali się go zatrudniać

Wiktor Zborowski dostał rolę Moryca w "C.K. Dezerterach" nie tylko dzięki wrodzonemu talentowi, ale także z uwagi na słuszny wzrost. Generalnie jednak ten element fizjonomii był dla niego obciążeniem. Reżyserzy "szukali everymanów [...], którzy nie wyróżniają się z tłumu i kojarzą się zarazem ze wszystkim i z niczym" - tłumaczył. Z drugiej strony aktor cieszy się, że przetarł szlak Tomaszowi Kotowi.

Wiktor Zborowski ma 198 cm wzrostu
Wiktor Zborowski ma 198 cm wzrostu
Źródło zdjęć: © Kapif
oprac. IRO

W tym roku Wiktor Zborowski świętuje 50-lecie pracy artystycznej. Stworzył niezapomniane kreacje m.in. w takich filmach jak: "Kogel-mogel", "Sztuka kochania", "Ogniem i mieczem", "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy". Wydaje się, że aktorstwo, chociażby ze względu na tradycje rodzinne (jego wujkiem był Jan Kobuszewski), to jego powołanie, ale gdyby nie kontuzja w klasie maturalnej, zostałby prawdopodobnie koszykarzem. Grał w kadrze narodowej juniorów i wróżono mu wielką karierę. Planem "B" była medycyna, ale ostatecznie zdecydował się zdawać do szkoły teatralnej. O swoich aktorskich dokonaniach Zborowski mówi z dystansem.

- Ku mojemu lekkiemu zaskoczeniu udało mi się zaistnieć w zawodzie. Nawet bardziej, niż oczekiwałem. Zagrałem kilka ról w teatrze, w filmie i w radiu, które czasem lubię sobie przypomnieć - stwierdził w serwisie gazeta.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wszystko było sukcesem

Wiktor Zborowski przyznaje, że zdarzało mu się brać udział w produkcjach, które, z perspektywy czasu, nie są dla niego powodem do dumy.

- Nie wolno robić kompromisów artystycznych. Ja raz w życiu miałem taki przypadek, że mierzyłem w gwiazdy, a trafiłem w gó...o. Wiele razy z własnej nieprzymuszonej woli, często z jakiejś źle zrozumianej przyjaźni czy koleżeństwa, robiłem rzeczy, które wiedziałem, że są wymierzone w gó...o, ale strasznie marzyłem, że może tam troszkę się omsknie, pójdzie bokiem. Nic, centralnie w gó...o za każdym razem - wyznał w show Kuby Wojewódzkiego.

Czy "wielkoluda" da się polubić?

Często problemem przy potencjalnym angażu okazywał się wzrost Wiktora Zborowskiego (198 cm). Reżyserzy drżeli w obawie, że jego postura przerazi publiczność i "utopi" film.

- Szukali everymanów, typowych bohaterów, którzy nie wyróżniają się z tłumu i kojarzą się zarazem ze wszystkim i z niczym, bo wtedy jest szansa, że widz go polubi. A prawda jest taka, że bardzo często lubi się ludzi odmiennych. Z drugiej strony, nawet jeśli nie wzbudzają sympatii, i tak stanowią ciekawy materiał, bo ich "obcość" jest wartością dodaną. Dzięki określonym warunkom fizycznym wzbudzają np. strach albo śmiech - przekonywał w magazynie "VIP".

Czy Tomasz Kot zrobiłby karierę bez Wiktora Zborowskiego?

Gwoli sprawiedliwości warunki fizyczne aktora pozwoliły mu zagrać w kultowych "C.K. Dezerterach", bo, jak tłumaczył, "z piątki głównych bohaterów każdy musiał być inny". Poza tym Zborowski ma satysfakcję, że dzięki niemu niektórzy koledzy z młodszego pokolenia mieli łatwiej.

- Cieszę się, że jako ktoś o ponadprzeciętnym wzroście utorowałem drogę innym wysokim aktorom. Chociażby Tomaszowi Kotowi, który jest fantastycznym aktorem. Kiedyś [...] podszedł do mnie na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i powiedział, że chce zdawać do szkoły aktorskiej. Odpowiedziałem: "Oczywiście, zdawaj, kiedyś może zagram twojego ojca". I to się sprawdziło, bo zagraliśmy ojca i syna u Agnieszki Holland w "Pokocie". Tomka uważam za tak świetnego aktora, że kiedyś powiedziałem: "Bogu dziękuję, że urodziłem się 25 lat przed Tomkiem Kotem, bo gdyby nie, tobym sobie gó...o zagrał" - podsumował Wiktor Zborowski w gazecie.pl.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Źródło artykułu:WP Film
wiktor zborowskic.k. dezerterzytomasz kot
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)