Trwa ładowanie...

Po obejrzeniu "Zabawy w chowanego" zgłosił się do prokuratury. Też był ofiarą ks. Hajdasza

Druga produkcja braci Sekielskich przyniosła nieoczekiwany skutek. Kolejny mężczyzna, który w dzieciństwie był molestowany przez bohatera "Zabawa w chowanego", postanowił powiedzieć o tym głośno i skierować sprawę do prokuratury.

Po obejrzeniu "Zabawy w chowanego" zgłosił się do prokuratury. Też był ofiarą ks. HajdaszaŹródło: ONS.pl, Materiały prasowe
dah4871
dah4871

Tydzień temu na platformie Youtube zadebiutował kolejny dokument Sekielskich o pedofilii w Kościele katolickim. Film w internecie oraz na antenie Telewizji WP oraz TVN obejrzało łącznie ponad 8 mln widzów. Wstrząsający obraz spotkał się z natychmiastową reakcją przedstawicieli Kościoła oraz częściowym odsunięciem od obowiązków biskupa Edwarda Janiaka, który ukrywał czyny pedofilskie ks. Arkadiusza Hajdasza.

W filmie "Zabawa w chowanego" pojawiły się wyznania trzech mężczyzn molestowanych przez duchownego. Twórcy wiedzieli, że ofiar księdza-pedofila jest więcej, ale nie wszyscy chcieli o tym mówić. Okazało się, że poza ministrantami z parafii w Pleszewie oraz Sycowie, ks. Hajdasz molestował chłopców już w swojej pierwszej parafii w Koźminie Wielkopolskim.

Zobacz: Ostatnia parafia księdza Arkadiusza Hajdasza. Dla mieszkańców był “wzorowym proboszczem”

W wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" 41-letni Tomasz przyznał, że po obejrzeniu filmów braci Sekielskich postanowił walczyć o sprawiedliwość w sądzie.

dah4871

- Już po "Tylko nie mówi nikomu" poczułem gniew i wszystko do mnie wróciło, ale nie byłem jeszcze gotowy, by cokolwiek z tym zrobić. Wiem na pewno, że w mojej miejscowości nie byłem jedynym chłopakiem, którego wykorzystał. Teraz zacisnąłem pięści i jestem gotów o tym mówić - powiedział.

Do molestowania miało dochodzić, gdy mężczyzna miał 15 lat. Wyjawił przerażające szczegóły. Twierdzi, że w tym samym czasie ks. Hajdasz molestował kilku ministrantów i nie krył się z tym również podczas wyjazdów do innych parafii.

- Kiedyś byliśmy nawet w Pleszewie na rekolekcjach. Spaliśmy tam, gdzie mieszkali Kuba i Bartek. Na wyjazdach miał do dyspozycji dwóch, trzech chłopaków. Wybierał sobie jednego, ładował się do jego łóżka i absolutnie nie krępowało go to, że obok, w drugim łóżku, leży drugi - zdradził.

Tomasza nie dziwi fakt, że wielu byłych parafian ks. Hajdasza nie potrafi uwierzyć w jego winę. Jego zdaniem duchowny miał dwie twarze: sympatycznego, oddanego dla parafii księdza oraz agresywnego oprawcy.

dah4871

- Organizował życie towarzyskie w parafii: były wyjazdy dla młodzieży, śpiewała u nas Eleni, grał Boys i Milano. To był taki gość, że brał gitarę, śpiewał i to robiło atmosferę. Młodzież za nim przepadała. Zabierał nas na wycieczki. Czuliśmy się autentyczną wspólnotą - wspomina.

Skrzywdzony mężczyzna przerwał milczenie po 25 latach. Przez ten czas zmagał się z nerwicą lękową i depresją. Nie kryje żalu do Kościoła, który ukrywa w swych szeregach pedofili.

- Niby Kościół zachęca ofiary, żeby zgłaszały swoje krzywdy, ale to nie jest szczere i ludzie to czują. Gdyby było inaczej, już dawno wielu pokrzywdzonych opowiedziałoby o swojej krzywdzie i nie byłoby następnych Jakubów i Bartków - podsumował.

dah4871
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dah4871

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj