Zarobili 100 mln dolarów. Porażający film będzie można zobaczyć w domu

"Kod zła" wszedł do kin 12 lipca. To historia o agentce FBI Lee Harker (Maika Monroe), która za sprawą swoich nadnaturalnych zdolności, a może jedynie niezwykłej intuicji zostaje przydzielona do toczącego się od lat śledztwa w sprawie nieuchwytnego seryjnego mordercy, Długonogiego. I choć widz domyśla się od początku, kto popełnia zbrodnie, to finał i tak jest wielkim zaskoczeniem. Przed premierą wizerunek Nicolasa Cage’a utrzymywany był w wielkiej tajemnicy. W zwiastunach można był usłyszeć jedynie jego głos. W samym filmie pojawia się już w początkowej sekwencji, w scenie z przeszłości w formacie 4:3. Gdy mała, bezbronna dziewczynka staje naprzeciw Długonogiego, widzowie nie widzą jednak całej jego twarzy, jedynie klatkę piersiową i blade usta (zdjęcie powyżej).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z nowych danych wynika, że zarobki filmu reżyserowanego przez Osgooda Perkinsa przekroczyły 100 mln dolarów, a dodajmy, że produkcja ta kosztowała mniej niż 10 mln. To najlepiej oglądający się w kinach horror ostatnich dekad, ale też jeden z nielicznych filmów 18+ (kategoria R), który osiągnął taki sukces. Choć jak wiemy, wśród filmów dla dorosłych widzów najlepiej poradził sobie w tym roku "Deadpool & Wolverine", który skasował na świecie ponad miliard dolarów.

Tymczasem wiele osób zastanawia się, co z premierą online. Twórca filmu ogłosił wydanie produkcji w wersji cyfrowej oraz na nośnikach 4K UHD, Blu-ray i DVD. Już 23 sierpnia będzie można cieszyć się filmem w domowym zaciszu, a kolejne formaty pojawią się na rynku miesiąc później, 24 września – informuje Collider.

Film ma być dostępny na platformach Prime Video, czy też AppleTV+ za 24,99 dol. Nie ma jeszcze informacji, w jakiej cenie będą mogli go wypożyczyć widzowie z Polski.

Nicolas Cage wciela się w rolę tytułowego zabójcy, tworząc postać, której nie sposób rozpoznać. Film, w reżyserii Perkinsona koncentruje się na mrocznej tajemnicy, polującym na młode dziewczynki zabójcy, którego działania są inspirowane kultem ciemnych mocy.

"Kod zła" to film, który oferuje więcej niż tylko powierzchniowy horror, z nawiązaniami do okultyzmu i głębszymi warstwami niepokojącej fabuły. Perkins już zapowiada kolejne projekty, które mają równie mocno trzymać widza w napięciu. Jednym z nich jest adaptacja opowiadania Stephena Kinga, która pojawi się w lutym 2025 roku i, podobnie jak "Longlegs", obiecuje być znaczącym wydarzeniem dla fanów gatunku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: