Zeta Jones: dziecko z dala od Hollywood
Catherine Zeta Jones za wszelką cenę chce wychowywać swojego synka Dylana z dala od hollywoodzkich jupiterów. Walijska piękność i jej mąż Michael Douglas chcą się przenieść do swojej posiadłości na Bermudach, w której kończone są aktualnie prace renowacyjne.
27.06.2001 02:00
Jones powiedziała: To będzie koniec świata w znaczeniu lokacji i życia towarzyskiego. Jednak będę ciężko pracować nad tym, aby Dylan dostał to, co Michael i ja otrzymaliśmy, gdy byliśmy dziećmi: prawdziwe poczucie przywiązania i wdzięczności.
Jones przyznała ponadto, że macierzyństwo zupełnie zmieniło jej pogląd na życie: Odkąd mam dziecko patrzę na wiele spraw zupełnie inaczej. Moja rodzina stała się dla mnie najważniejsza. Uznanie, jakim jestem obdarzana i ludzie, którzy ze mną pracują są wspaniali, jednak gdy wracam do domu, moje życie nabiera szczególnego sensu.
Zobacz w WP:
http://film.wp.pl/?lufid=68