Złote Maliny przerażają Hollywood
John Wilson, pomysłodawca Złotych Malin, twierdzi, że środowisko Hollywood jest "przerażone" istnieniem nagrody, która krytykuje jego dokonania.
Co roku, dzień przed wręczeniem Oscarów odbywa się gala Złotych Malin, wyróżnień dla najgorszych filmów i aktorów. Jak przekonuje Wilson, ludzie z branży starają się ignorować ceremonię.
- Promujemy coś, czego branża nie akceptuje - tłumaczy Wilson. - Ignorują nas jak bąka w kościele. My tylko niewinnie się naśmiewamy. To nie policzek, ale skórka banana na chodniku. Nie mówimy: "Pieprzcie się", tylko pytamy: "Dlaczego?". Podczas gali oscarowej wszyscy całują się po tyłkach, więc przeraża ich to, że istnieją tacy ludzie, jak my.
"Zwycięzcami" tegorocznych Złotych Malin zostali Mike Myers i Paris Hilton.