Zmarł John Gielgud
W wieku 96 lat zmarł John Gielgud. Ten brytyjski aktor obecny był na scenie i w filmie ponad sześćdziesiąt lat. Uważano go za jednego z największych aktorów teatralnych naszego stulecia, a z pewnością za jednego z najwybitniejszych odtwórców ról szekspirowskich. Podziwiano jego bajeczną technikę aktorską i wspaniały głos. On sam siebie uważał zaledwie za "aktora charakterystycznego".
Na dużym ekranie John Gielgud największą popularność zyskał dzięki drugoplanowej roli w komedii "Artur" z 1981 roku, za którą otrzymał Oscara. Zaś w pamięci polskich widzów pozostanie jako tytułowy bohater "Dyrygenta" - przejmującego dramatu Andrzeja Wajdy z 1980 roku.
29.06.2000 02:00