Zmarł reżyser 'Wielkiej włóczęgi' i 'Gamonia'
W Saint-Tropez zmarł w wieku 87 lat francuski reżyser filmowy Gérard Oury. Był on twórcą popularnych francuskich komedii okresu powojennego, między innymi "Wielkiej włóczęgi" z Louisem de Funesem i Bourvilem.
Reżyser karierę zawodową rozpoczął jako aktor teatralny. Na scenie spędził ok. 20 lat, na ogół jako wykonawca drugorzędnych ról. Już po czterdziestce, w latach 60. ubiegłego wieku, scenę zamienił na reżyserię filmową i pisanie scenariuszy, w czym osiągnął prawdziwy sukces i miano króla francuskiej komedii popularnej.
W latach sześćdziesiątych Gérard Oury nakręcił kilka komedii, które wciąż należą do najchętniej oglądanych przez Francuzów filmów. "Wielka włóczęga" opowiada o zwariowanych wojennych przygodach dwóch bohaterów - subtelnego dyrygenta opery paryskiej, w którego wcielił się de Funes, oraz prostego i poczciwego robotnika zagranego przez Bourvila. Film ten jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę widzów we francuskich kinach. Obejrzało go dotąd 17 milionów osób.
Sześć najpopularniejszych filmów reżysera obejrzało w sumie 50 mln widzów francuskich. Filmy te to: "Gamoń" (1964), "Wielka włóczęga" (1966), "Mózg" (1968), "Mania wielkości" (1971), "Przygody rabina Jakuba" (1973) i "As nad asy" (1982) z Jean-Paul Belmondo.
Gerard Oury, który od 1958 r. był życiowym partnerem francuskiej gwiazdy filmowej Michelle Morgan, wydał autobiografię, zatytułowaną "Pamiętniki słonia". W 1998 r. został wybrany na członka francuskiej Akademii Sztuk Pięknych.