24-03-2003 05:43
Znów "Chicago"!
Śliczny Colin Farrell zapowiedział U2, które odśpiewało kolejną nominowaną do Oscara piosenkę, tym razem z filmu „Gangi Nowego Jorku”.
Daniel Day-Lewis ocierał jeszcze łzy po wykonaniu Bono, gdy Geena Davis wręczała kolejnego Oscara twórcy ”Chicago”. Tym razem doceniano pracę Martina Walsha - montażysty.
Czyli kolejna przegrana „Pianisty”, który nie dostał jeszcze żadnej statuetki...
Po chwili na scenę wkroczyła Susan Sarandon, witająca widownię znakiem pokoju, która przedstawiła zwyczajową listę Wielkich Nieobecnych, czyli zmarłych w zeszłym roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.