Znów nie da się go poznać na ulicy. Stracił włosy, zarost i mnóstwo kilogramów
Christian Bale zmienił się do kolejnej roli
Christian Bale to w Hollywood prawdziwy mistrz metamorfoz. Najczęściej ekstremalnych. Chudnie, tyje, chudnie, tyje, goli włosy, zapuszcza włosy... I tak w kółko. Co kilka miesięcy możemy oglądać aktora w zupełnie nowym wydaniu. Co już nie raz przerażało lekarzy. Pamiętajcie jego rolę w "Mechaniku"? Wtedy musiał dramatycznie schudnąć, co było prawdziwą katorgą, bo jadł dziennie nie więcej niż 300 kalorii. To mniej więcej tyle, ile człowiek przeciętnie zjada tylko na śniadanie.
Bale nie byłby sobą, gdyby nie przyjął kolejnej filmowej roli, do której musiał zrzucić mnóstwo kilogramów. Jak teraz wygląda? Nie tak jak na zdjęciu powyżej, oj nie... (a zrobiono je w listopadzie 2020 r.).