Trwa ładowanie...
film
oprac.
28-08-2024 07:15

Zrobią remake kultowego filmu. Widzowie: "Zostawcie go w spokoju!"

Sony Pictures i Mucho Mas Media mają w planach przypomnienie wielkiej legendy rock and rolla, Ritchiego Valensa. Chcą nakręcić nową wersję nominowanego do Złotego Globu filmu "La Bamba" z 1987 roku, opowiadającego o życiu tej kultowej postaci. Widzowie przyjęli ten pomysł (delikatnie mówiąc) z rezerwą: "nikt tego nie chce" piszą w sieci.

Lou Diamond Phillips w "La Bamba"
Lou Diamond Phillips w "La Bamba" Źródło: Licencjodawca, fot: 2012 Getty Images
d4h0bx1
d4h0bx1

Luis Valdez, reżyser i scenarzysta oryginału, dołączył do projektu jako producent wykonawczy. Scenariusz nowej adaptacji zostanie napisany przez nominowanego do Oscara scenarzystę José Riverę ("Dzienniki motocyklowe").

"La Bamba" opisuje błyskawiczną karierę Ritchiego Valensa, 17-letniego Amerykanina meksykańskiego pochodzenia, który przeszedł drogę od pracy farmera do statusu gwiazdy rocka. Film wylansował przeboje Valensa w wykonaniu nagradzanego Grammy zespołu Los Lobos. Znalazły się w nim także klasyki z lat 50.

Valens, znany z takich hitów jak "Donna", "We Belong Together" i "La Bamba", stał się ikoną rock and rolla. Jego kariera została brutalnie przerwana w wieku 17 lat w wyniku katastrofy lotniczej.

Luis Valdez wyraża entuzjazm wobec nowego projektu, wierząc, że aktualizacja biograficznych detali pozwoli na jeszcze pełniejsze ukazanie krótkiego, ale inspirującego życia Valensa. Produkcją nowego filmu zajmie się Javier Chapa ze strony Mucho Mas Media. W rolę partnerów kreatywnych odnośnie muzyki wcieli się Sony Music Mexico.

d4h0bx1

- Uznajemy za wielkie wyróżnienie możliwość ponownego opowiedzenia historii Ritchiego - niezwykłego młodego człowieka, który zainspirował tylu ludzi dzięki swojej muzyce i wyjątkowemu talentowi -  mówi Chapa. Reżyser kładzie nacisk na to, że nowa adaptacja filmu będzie dążyć do uhonorowania i uczczenia oryginału, który stał się klasykiem dzięki staraniom Luisa Valdeza.

Widzowie nie chcą remake'u

Widzowie nie dzielą entuzjazmu producentów. W sieci wyrażają swoje niezadowolenie i wątpliwości co do tego, czy film jest w ogóle potrzebny. "Nikt tego nie chce", "Po co jeszcze raz robić najlepszy film w historii?", "Nie róbcie tego, zostawcie to w spokoju" - apelują fani oryginału w sieci.

Film "La bamba" można wypożyczyć na Apple Tv+.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4h0bx1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h0bx1

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj