Życie bez ziemi

Rolnictwo od wieków zapewniało światu żywność. Jednak w ciągu ostatnich stu lat diametralnie się zmieniło: z milionów małych gospodarstw w globalny przemysł kontrolowany przez kilku gigantów – podsumowuje narratorka tego dokumentu. Od Mali, przez Kambodżę i Ugandę, po Stany Zjednoczone – Amy Miller proponuje złożone spojrzenie na współczesny kapitalizm korporacyjny i koncerny spożywcze, które prawdziwy wymiar swojej ekspansywnej działalności ukrywają za fasadą takich haseł jak „bezpieczeństwo żywnościowe” czy „pomoc dla krajów rozwijających się”. Reżyserka wsłuchuje się w historie rolników z Afryki i Azji, którym ziemię odbierano siłą i których zmuszono do słabo płatnej pracy na plantacjach. Oskarżenia ofiar globalnej polityki skonfrontowane są tu ze słowami decydentów przedkładających abstrakcyjne wskaźniki wzrostu gospodarczego nad tragedie ludzi. Szokujące „No Land No Food No Life” ukazuje skalę tego problemu, o którym Europejczycy – beneficjenci dostępu do taniej żywności – zwykle nie zdają sobie

11 kwietnia 2016, 15:11

sprawy, zasiadając do kolacji. Desperacka deklaracja jednej z bohaterek dokumentu: „Nie oddamy naszej ziemi. To tak, jakby sprzedać naszą duszę” to epitafium dla starej Afryki.

Autor: Mariusz Mikliński