"Życie na podsłuchu" w Hollywood

Amerykańscy producenci chcą nakręcić nową wersję oscarowego obrazu "Życie na podsłuchu".

Niemiecka opowieść o agentach Stasi właśnie otrzymała Oscara dla najlepszego obrazu zagranicznego. Nad realizacją amerykańskiej wersji zastanawiają się Sydney Pollack i Anthony Minghella.

"Życie na podsłuchu" w Hollywood

27.04.2007 07:02

- Uważamy, że ten film zasługuje na znacznie większą widownię - mówi Sydney Pollack. - Jeszcze nie podpisaliśmy kontraktu, ale jesteśmy na dobrej drodze.

Film powstanie w studiu Mirage. Ostatnim wspólnym projektem Pollacka i Minghelli wyprodukowanym przez to studio był dramat "Rozstania i powroty".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)