Adamczyk rozśmiesza kobiety w łóżku

Adamczyk rozśmiesza kobiety w łóżku
Źródło zdjęć: © Kapif.pl

05.10.2010 15:35

Sceny łóżkowe to dla aktorów trudne wyzwanie. Jedni sprawdzają się w nich znakomicie, inni jednak mają poważne opory

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

Pan Piotr miał niedawno wspaniałą okazję, by wykazać się swoimi terapeutycznymi zdolnościami.

Na planie filmu „Och, Karol 2” otoczony był wianuszkiem seksownych aktorek, z którymi co rusz lądował w łóżku. I choć niektóre panie czuły się skrępowane, on wiedział, jak temu zaradzić.

– Piotr bardzo nam pomagał w sensie takim ludzkim.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

- On robił wszystko, żebyśmy się czuły naturalnie, swobodnie, żeby nie powodować dodatkowych spięć – zdradza Faktowi Katarzyna Glinka (33 l.).

I wyjaśnia, jaki to niezawodny sposób na rozluźnienie koleżanek wymyślił sobie Adamczyk:

– Mnie na przykład łaskotał po nogach, gdy się stresowałam!

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

Sceny łóżkowe bywają krępujące i wstydliwe nie tylko dla ślicznej Kasi.

– Są one bardzo trudne. Nie lubię tego, bo jest to dla mnie mało komfortowe – mówi Małgorzata Socha (30 l.).

– Bardzo ważne jest, kto jest twoim partnerem. Wtedy dużo rzeczy można między sobą umówić, co się zawsze sprawdza – dodaje aktorka, która też miała okazję przekonać się o sile niezwykłego daru Piotra Adamczyka.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© Kapif.pl

– Często spotykałam się z opinią, że Piotr niekoniecznie pasuje do tej roli. A przyznam, że fantastycznie sobie poradził ze swoim bohaterem, ponieważ on ma tyle wdzięku, ciepła i czaru i czegoś takiego w spojrzeniu, że każda z nas czuła się dowartościowana, dopieszczona – podsumowuje Katarzyna Glinka.

Cóż, tylko pozazdrościć umiejętności panu Piotrowi!

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)