Ale przypakowała! Wielka metamorfoza gwiazdy. Musicie to zobaczyć

Na Antypodach trwają właśnie zdjęcia do czwartej części przygód Thora. "Thor: Love and Thunder" to drugi po "Thor: Ragnarok" film o nordyckim bóstwie reżyserowany przez Taikę Waititiego. W sieci pojawiło się kilka zdjęć z planu, w tym dwa ujęcia Natalie Portman. I to właśnie one wprawiły fanów MCU w osłupienie.

W "Thor: Love and Thunder" aktorka ponownie wcieli się w postać Jane Foster, eks-ukochanej Thor, która w filmie ma zyskać jego moce. Tu odsyłamy was do serii komiksów "Potężna Thor" Jamesa Aarona, na których częściowo bazuje scenariusz.

Kilka miesięcy temu pojawiła się informacja, że Portman mocno trenuje do roli w nadchodzącym filmie. Gwiazda tłumaczyła, że nie chce odstawać od Chrisa Hemswortha i wyglądać przy nim "jak mała babuleńka".

I słowa dotrzymała. Na zdjęciach, które w weekend podbiły Twittera, widać, że Portman nie próżnowała na siłowni. Sami zresztą zobaczcie:

W październiku 2020 r. Taika Waititi zdradził w rozmowie z Wired, że "Thor: Love and Thunder" ma być jeszcze bardziej szalony niż "Ragnarok".

Oprócz Natalie Portman i Chrisa Hemswortha w filmie zobaczymy m.in. Chrisa Pratta ponownie wcielającego się w Star-Lorda oraz Karen Gillan, która raz jeszcze zagra Nebulę.

Premiera "Thor: Love and Thunder" początkowo miała odbyć się 5 listopada 2021 r., jednak wskutek pandemii koronawirusa przesunięto ją na maj 2022 r.