''Alojzy'' w kinach od 18 listopada
„Alojzy” to połączenie filmów Polańskiego, Bodo Koxa i Roya Anderssona. Zdobywca Nagrody Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej w reżyserii Tobiasa Nölle'a wchodzi do polskich kin w piątek, 18 listopada.
Alojzy Adorn jest prywatnym detektywem, człowiekiem na pierwszy rzut oka niepozornym, nierzucającym się w oczy. Obserwuje życie z bezpiecznej odległości, wszystko nagrywając kamerą 24 godziny na dobę. Kiedy umiera jego ojciec, Alojzy zostaje sam, a jego bezpieczne do tej pory życie zaczyna się rozpadać na kawałki. Po nocy ciężkiego picia, budzi się w autobusie i odkrywa, że jego aparat fotograficzny oraz cenne taśmy wideo zostały skradzione.
Wkrótce po tym zdarzeniu pojawia się tajemnicza kobieta, która zaczyna go szantażować. Oferuje mu zwrot skradzionych taśm pod warunkiem, że przyłączy się do niej grając w japońską grę pt. „telefoniczna wędrówka“, używając do tego tylko swojej wyobraźni jako jedynego połączenia. Detektyw wciąga się w jej grę coraz głębiej aż zakochuje się w głosie po drugiej stronie słuchawki. Kobieta otwiera przed nim nowy świat.
Nölle zgrabnie lawiruje pomiędzy dramatem psychologicznym a absurdalnym dowcipem i dynamicznie odwracającymi się rolami bohaterów. „Alojzy” to po części intrygujące stadium samotności i żałoby, a po części film o przełamywaniu ograniczeń i lęków. W filmie odnajdziemy również zaskakujący romans, w którym wydarzyć się może wszystko np. szalona impreza w czerwonych garniturach.