Angelina Jolie i Brad Pitt wciąż bez ślubu
Pomimo licznych spekulacji wskazujących na miniony weekend jako na pewną datę ślubu Angeliny Jolie i Brada Pitta, do ślubnej ceremonii nie doszło.
Kilka miejsc było branych pod uwagę jako prawdopodobne lokalizacje wesela. Burmistrz Cernobbio, Simona Saladini, przyznała, że nakazano jej pozostawać przez sobotę w pogotowiu, w podobny stan została postawiona policja, zaś prywatna firma ochroniarska wzmocniła ochronę willi George'a Clooneya, przyjaciela pary.
Jednak ani urzędnicy, ani dziennikarze nie doczekali się przybycia spodziewanych nowożeńców. Ostatecznie w ich role wcielili się dwaj miejscowi mężczyźni, którzy w odpowiednich przebraniach namiętnie się całowali, a towarzyszył im przebrany za Clooneya gość.
Już w 2005 roku sugerowano, że Pitt i Jolie planują pobrać się we włoskiej posiadłości Clooneya, jednak gwiazdor zdementował te doniesienia. I tym razem nie doszło do wesela. Także w branej pod uwagę luksusowej Villa D'Este, często wynajmowanej na tego typu okazje, nie doczekano się Hollywoodzkich gości. Na całym zamieszaniu najbardziej zyskały małe włoskie miasteczka, korzystające z medialnego rozgłosu i przeżywające turystyczny boom.