Anna Seniuk: Wspaniała kariera zawodowa w cieniu osobistych dramatów

Anna Seniuk: Wspaniała kariera zawodowa w cieniu osobistych dramatów
Źródło zdjęć: © Zygmunt Januszewski/PAP

14.10.2013 | aktual.: 22.03.2017 09:19

Niestety, w jej życiu prywatnym nie było już tak wspaniale – aktorki los nie rozpieszczał: zmagała się z nowotworem piersi, a w dodatku w jej małżeństwie od dawna pojawiały się poważne zgrzyty. Jej mąż, Michał Małecki, wreszcie wyprowadził się z domu i zamieszkał z inną kobietą.

Jedna z najlepszych polskich aktorek, Anna Seniuk, nie ma raczej powodów, by narzekać na swoją karierę – na mniejszych i większych ekranach pojawia się już od 50 lat, ciesząc się nieustannie sympatią widzów (więcej tutaj)
i funkcjonując w ich świadomości przede wszystkim jako Magda Karwowska z kultowego już „Czterdziestolatka”. Niestety, w jej życiu prywatnym nie było już tak wspaniale – los nie rozpieszczał: zmagała się z nowotworem piersi, a w dodatku w jej małżeństwie od dawna pojawiały się poważne zgrzyty. Jej mąż, Michał Małecki, wreszcie wyprowadził się z domu i zamieszkał z inną kobietą. Ale Seniuk nigdy nie straciła nadziei. I, jak się okazało, prawdziwa miłość faktycznie jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody i nigdy nie
wygaśnie...

1 / 7

Polepszenie stosunków?

Obraz
© AFP

Teraz wszystko wskazuje na to, że niesnaski i nieporozumienia para ma już dawno za sobą. Jak donosi gazeta Na żywo, na premierze sztuki „Konstelacja”, w której jedną z głównych ról otrzymał ich syn, Grzegorz (na zdjęciu), Anna Seniuk i Michał Małecki (na zdjęciu) zjawili się w doskonałych nastrojach i najwyraźniej ich napięte stosunki uległy znacznemu polepszeniu.

Czyżby między skłóconymi małżonkami wreszcie zapanowała zgoda?

2 / 7

''Powroty po latach''

Obraz
© AFP

Najwyraźniej po wielu latach para wreszcie ponownie się do siebie zbliżyła. Ich dobre humory i przyjacielskie nastawienie nie umknęły uwadze zebranych na widowni gości. Wyszło również na jaw, że małżonkowie ponownie ze sobą zamieszkali.

- „Konstelacje” Payna. Sztuka o małżeństwie… coś dla mnie, dla nas… ale nie mogłem się skupić, jak zwykle w teatrze, nie wierzę w teatr… Maciej Małecki spotkany od razu na progu, znany kompozytor, a kiedyś nasz sąsiad, mówi, że brakuje mu nas… mieszka teraz z dawną żoną, aktorką Anną Seniuk, są takie powroty po latach – napisał na swoim blogu ich wspólny znajomy, Tomasz Jastrun.

3 / 7

Stara miłość nie rdzewieje

Obraz
© AFP

Czyżby uczucie, które połączyło przed laty kochanków, niespodziewanie odżyło? W końcu miłość trafiła ich niegdyś niespodziewanie i zawładnęła nimi całkowicie.

To dla Małeckiego Anna Seniuk porzuciła swojego ówczesnego narzeczonego i zrezygnowała z roli Jagny w „Chłopach”. Była w nim szaleńczo zakochana, więc bez szemrania zajmowała się domem i robiła wszystko co w jej mocy, by mąż-artysta miał zapewnioną ciszę i spokój niezbędne do pracy. Ale jemu to nie wystarczało.

4 / 7

''Frustracje odreagowywał w domu''

Obraz
© Zygmunt Januszewski/PAP

- Maciej czuł się w rodzinie pierwszym artystą, któremu przysługują szczególne prawa. Im większe sukcesy odnosiła żona, tym bardziej był niezadowolony z własnych osiągnięć. Uważał, że nie zrobił takiej kariery, na jaką zasługiwał. Swoje frustracje odreagowywał w domu – zwierzała się gazecie Na żywo osoba z bliskiego otoczenia małżonków.

Nawet jeśli tak było, to para nie zamierzała wywlekać publicznie swoich brudów.

5 / 7

Rozmowa to podstawa

Obraz
© Zygmunt Januszewski/PAP

- Zawsze staraliśmy się z mężem rozmawiać. Gdy emocje wzbierały, szliśmy do restauracji. Nie wypadało wyjść, trzasnąwszy drzwiami. W czasach napięć ile nachodziliśmy się do knajp, ile pysznych rzeczy zjadłam – śmiała się Seniuk, nie chcąc wnikać w szczegóły.

Tylko że konflikty, zamiast się rozwiązywać, jedynie przybierały na sile. Para** kłóciła się coraz częściej, aż wreszcie Małecki **postanowił wyprowadzić się z domu. Początkowo aktorka próbowała wszystko zbagatelizować:

- Maciej będzie mógł grać w swojej pracowni tyle, ile chce. Ja nastawię swoją muzykę tak głośno, jak będę chciała.

6 / 7

''Nie mogłam dać sobie rady z cierpieniem''

Obraz
© AFP

Jednak wraz z odejściem męża coś się w niej wypaliło. Stoczyła wprawdzie zwycięską walkę z nowotworem, lecz nie dane jej było zaznać ulgi.

- Nie mogłam dać sobie rady z cierpieniem – cytuje jej słowa gazeta Na żywo.

- Któregoś dnia zrozumiałam jego sens. Zatrzymało mnie w biegu. Nagle stały się* nieważne obowiązki, dom, teatr*.

Życie nie oszczędzało też Małeckiego – musiał zmagać się ze śmiercią bliskich mu osób (stracił syna z pierwszego małżeństwa i partnerkę, dla której porzucił żonę), czuł się przeraźliwie samotny.

7 / 7

''Nigdy nie straciła nadziei''

Obraz
© AFP

Los stale krzyżował ich ścieżki – para miała dzieci, wspólnych znajomych, więc siłą rzeczy nigdy nie zerwała kontaktu całkowicie. Seniuk wspierała swojego partnera w trudnych chwilach. A on zrozumiał, co i kogo porzucił.

- Anna nigdy nie straciła nadziei, że uda się jej ułożyć życie z pierwszym i jedynym mężem. A on wreszcie docenił, jak wyjątkową kobietę ma u boku. Dobrze, że są razem, bo oboje wchodzą w wiek, w którym codzienna obecność drugiej osoby staje się skarbem – mówiła w Na żywo znajoma aktorki.
(sm/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (87)