Ashley Judd tłumaczy pobyt w ośrodku psychiatrycznym

Ashley Judd zaprzeczyła pogłoskom sugerującym, że trafiła do teksańskiego ośrodka psychiatrycznego w związku z zaburzeniami łaknienia.

38-letnia aktorka spędziła 47 dni w klinice bowiem, jak wyznała, cierpiała na depresję i poczucie samotności z powodu przeżyć w dzieciństwie.

Początkowo gwiazda planowała jedynie złożyć wizytę siostrze, Wynonnie, która cierpi z powodu nadmiernego apetytu. Jednak ostatecznie i ona zdecydowała się skorzystać z usług lecznicy.

- Sądzę, że dziennikarzom było łatwo przyjąć, że skoro moja siostra je zbyt dużo, ja zaś jestem mała, więc z pewnością jestem anorektyczką lub bulimiczką - skwitowała plotki Judd.

_ - Nie jestem, ale swoją dietę także dokładnie przeanalizowałam. Dlaczego miałabym tego nie robić? Wszystko inne w swoim życiu zbadałam już pod mikroskopem._

Ashley Judd zagrała ostatnio w filmach "Bug" i "Come Early Morning".