"Avatar" w kinach. Można już kupować bilety

Pod względem treści, nic się nie mogło zmienić. To wciąż ten sam kultowy film z 2009 roku. Sparaliżowany komandos Jake (Sam Worthington) zostaje wysłany na Pandorę, której lokalna społeczność komplikuje pracę i stwarza problemy ziemskiej korporacji czerpiącej zyski z planety. W celu polepszania komunikacji naukowcy uruchomili program, w którym ludzie będą mogli poruszać się avatarami stworzonymi na podobieństwo mieszkańców Pandory. Szefowie korporacji mają jednak swoje plany.

"Avatar" na całym świecie zarobił na dużym ekranie ponad 2,8 miliarda dolarów. Uważany jest za największy kinowy przebój w historii kina, choć po uwzględnieniu inflacji większym przebojem być może był epicki dramat z 1939 r. "Przeminęło z wiatrem".

Po 13 latach od premiery "Avatara" widzowie na całym świecie znów będą mogli obejrzeć film Camerona na dużym ekranie. W Polsce zremasterowana produkcja w jakości 4K HDR pojawi się w kinach w najbliższy piątek. Atrakcyjnie przedstawia się zwłaszcza oferta niektórych kin sieci Cinema City, która będzie wyświetlać film w kilku wersjach. Widzowie będę mogli zobaczyć "Avatara" w formacie IMAX w trójwymiarowej obrazie, a także w formacie 4DX.

Ponowne pojawienie się w kinach filmu z 2009 r. jest oczywiście elementem kampanii promującej kolejne części "Avatara". "Avatar: Istota wody" ma się pojawić w kinach 14 grudnia 2022 r. Premiera trzeciej części zaplanowana została na grudzień przyszłego roku.

Najbliższe dni będą więc poważnym sprawdzianem dla projektu Jamesa Camerona. Jeśli pierwszy "Avatar" znów będzie cieszyć się popularnością w kinach (oczywiście na miarę filmu ponownie wprowadzonego do kin), to o sukces kontynuacji nie trzeba się będzie martwić. Ale jeśli zainteresowanie widzów będzie małe, to w szeregi twórców filmu wkradnie się duży niepokój.

Na razie nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, ile kosztował długo oczekiwany film Camerona. Serwis Deadline twierdzi, że budżet kontynuacji hitu z 2009 r. sięgnął miliarda dolarów. Nie jest jednak jasne, czy te pieniądze zostały wydane na realizację 2 i 3 części, które były kręcone jednocześnie, czy też na cały projekt obejmujący jeszcze dwa kolejne filmy. Tak czy inaczej, "Avatar: Istota wody" i tak stał się najdroższą filmową produkcję w historii kina.

W odcinku specjalnym podcastu "Clickbait" wyliczamy największe niespodzianki i rozczarowania festiwalu filmowego w Gdyni. Po raz pierwszy przesłuchujemy gości. Piotr Trojan opowiada o kulisach kręcenia "Johnny’ego", a Waleria Gorobets o tym, jak powstawała szalona "Apokawixa". Co zdradzili? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.