Bernd Eichinger opowie o Nataschy Kampusch
Bernd Eichinger zajmie się produkcją opartego na faktach filmu o porwanej Austriaczce, która przez osiem lat żyła ze swoim porywaczem.
Historia Nataschy Kampusch, porwanej w Wiedniu w 1998 roku w wieku 10 lat, trafiła w 2006 roku na czołówki gazet, po tym jak po ośmiu latach niewoli dziewczynie udało się zbiec. Jej porywacz, 44-letni Wolfgang Priklopil, popełnił wówczas samobójstwo.
Za prawa do sfilmowania historii życia dziewczynie zaoferowano dwa miliony dolarów. Agent młodej kobiety, Dietmar Ecker wyjawił, że otrzymał 30 ofert od wytwórni filmowych. - Ta historia stała się głośna na całym świecie - powiedziała osoba związana z branżą filmową. - To co się przytrafiło tej dziewczynie jest niesamowite i byłoby świetnym materiałem na film.
Film ostatecznie wyprodukuje Bernd Eichinger, który pracował m.in. przy obrazie o Hitlerze "Upadek". Artysta został zaakceptowany przez Kampusch i jej rodzinę.
Eichinger wraz z dziennikarzem Peterem Reichardem pracuje nad scenariuszem. Zdjęcia powstaną w przyszłym roku w Monachium. Premiera filmu planowana jest na 2012 rok.
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
