Beyoncé wymyśliła bidet
Beyoncé Knowles żałuje, że swojej nowej płycie nadała tytuł "B'Day", bowiem niedawno odkryła, że nazwa przypomina w wymowie pewne urządzenie sanitarne.
W zamierzeniu piosenkarki nazwa miała być skrótem od słowa "birthday", czyli urodzin. Ostatecznie jednak tytuł można skojarzyć z bidetem. Uwagę gwiazdy na tę gafę zwrócił prezenter radiowy Chris Moyles ze stacji BBC Radio 1.
- Kiedy wymyślałam nazwę nie chodziło mi o bidet - stwierdziła zaskoczona piosenkarka. - Gdybym na to wpadła, wybrałabym tytuł "birthday" albo po prostu "B".
Premierę płyty "B'Day" zapowiedziano na 4 września. Utworem zwiastującym dzieło jest "Deja Vu" z udziałem Jaya-Z. Debiutancki longplay Beyoncé, "Dangerously in Love" ukazał się w czerwcu 2003 roku. BEYONCE W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ