Burt Munro lepszy niż Hannibal Lecter
Już jutro wchodzi na ekrany polskich kin „Prawdziwa historia” Rogera Donaldsona. To pełna humoru i poruszająca historia człowieka, który miał odwagę spełnić swoje niezwykłe marzenie.
Scenariusz filmu „Prawdziwa historia” jest zapisem podróży odbytych w latach sześćdziesiątych przez Burta Munro do amerykańskiego Bonneville. Jest także zapisem jego drogi do realizacji swojego największego marzenia i dowodem na magiczną siłę wiary we własne możliwości:
„Jeżeli będzie mi ciężko, będę się bardziej starał; jeżeli mój cel okaże się niemożliwy do zdobycia, będę się starał jeszcze bardziej. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby ten cel osiągnąć.”
Burt Munro od dziecka marzył o pobiciu rekordu świata w prędkości na swoim zabytkowym motocyklu Indian Twin Scout z 1920 roku. Do tej pory nikt nie pobił ustanowionego przez Burta w 1967 rekordu, a jego legenda trwa do dzisiaj. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z FILMU Z ANTHONYM HOPKINSEM To już drugi film Rogera Donaldosna o Burcie Munro. Pierwszy z nich reżyser nakręcił w 1972 roku i był to dokument o Burcie „Offerings to the God of Speer”.
Jak mówi reżyser i scenarzysta: „Burt Munro był najbardziej niezwykłym Nowozelandczykiem, jakiego znałem – jedynym z w swoim rodzaju oryginałem. (...) Po tym, jak mój dokument został pokazany w nowozelandzkiej telewizji i otrzymał pochlebne recenzje, nie mogłem przestać myśleć o odważnym Nowozelandczyku. (...) po śmierci Burta w 1978 roku postanowiłem nakręcić pełnometrażowy film fabularny o jego wyczynach.
W ciągu dwudziestu lat otrzymałem kilka propozycji sfinansowania mojego projektu pod warunkiem, że zmienię scenariusz tak, aby opowiedziana w nim historia była bardziej „komercyjna”. Przysiągłem sobie jednak, że nie zrezygnuję ze swojej wizji filmu i byłem gotów czekać tak długo, aż będę go mógł nakręcić dokładnie tak, jak to sobie wymarzyłem”.
Odpowiednia chwila nadeszła w trzy lata po ukończeniu zdjęć do „Rekruta”. Roger Donaldson przerabiał wielokrotnie scenariusz „Prawdziwej historii”, by uzyskać jak najbardziej satysfakcjonujący materiał.
Ekscentrycznego i przesympatycznego pasjonata z Nowej Zelandii w „Prawdziwej historii” zagrał zdobywca Oskara Anthony Hopkins, który współpracował z Rogerem Donaldsonem podczas kręcenia filmu „Bunt na Bounty”. Hopkins, który ma na swym aktorskim koncie nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej dla najlepszego aktora za niezapomnianą kreację Hannibala Lectera w thrillerze „Milczenie owiec” oraz dwukrotną nominację do Oscara w tej samej kategorii za role w „Nixonie”(1995) oraz „Okruchach dnia” (1993) (za ten ostatni film odebrał nagrodę BAFTA dla najlepszego aktora), tak wypowiada się o roli Burta Munro dla „Variety”: „To najlepsza rola, jaką w życiu zagrałem”. Ta rola jest podsumowaniem całokształtu twórczości Hopkinsa i za nią właśnie aktor został
uhonorowany Złotym Globem w styczniu 2006 r..
„Prawdziwa historia” pokazuje Munro jako niezwykle silnego, zdeterminowanego, pomysłowego i czarującego dziwaka. Oglądamy jego historię widzianą oczami człowieka, który znał go osobiście i nigdy nie zrezygnował ze swojego marzenia, jakim było opowiedzenie światu o tej nietuzinkowej postaci. Obraz porównywany jest m.in. do „Bezdroży”Alexandra Payne’a.
W filmie Rogera Donaldosna prócz Anthony’ego Hopkinsa wystąpią również: Diane Ladd, Paul Rodriguez, Aaron Murphy, Annie Whittle, Chris Bruno, Carlos la Camara, Jessica Cauffiel.
„Prawdziwa historia” w kinach od 28 lipca pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.