Carl Weathers zmarł 1 lutego. Ujawniono przyczynę jego śmierci
Carl Weathers zmarł dwa tygodnie po 76. urodzinach. W historii kina zapisał się przede wszystkim jako Apollo Creed, filmowy przeciwnik Rocky'ego. Teraz podano przyczynę śmierci.
Carl Weathers zgłosił się na casting do "Rocky'ego" jako właściwie anonimowy aktor, ledwie z rocznym stażem, który wcześniej grał zawodowo w futbol amerykański. Na przesłuchaniu zachowywał się niepokornie, dogryzał samemu Sylvestrowi Stallone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
- Dostałem scenkę dialogową, ale nie było dla mnie partnera. Powiedzieli mi, że zastąpi go scenarzysta, czyli Sly, o którym nie wiedziałem, że jest aktorem i zagra główną rolę. Podajemy sobie teksty, ale czuję, że coś nie gra. Więc mówię: "Dajcie mi prawdziwego aktora, a pójdzie lepiej". Ale i tak dostałem tę robotę. Dowiedziałem się później, że Sly powiedział po moim wyjściu: "Chcę tego faceta, jest równie arogancki jak Apollo Creed" - wspominał swój angaż w wywiadzie dla "The San Diego Union Tribune".
W sumie Weathers wcielił się w Creeda czterokrotnie, aż jego bohater został uśmiercony po walce z Ivanem Drago. Co ciekawe, kiedy 20 lat później Stallone kręcił szóstą odsłonę przygód Rocky'ego i zwrócił się do Weathersa z prośbą o zgodę na wykorzystanie archiwalnych materiałów z jego udziałem, ten odmówił. Nalegał, żeby jego postać, jakimś sposobem, wróciła do życia, a aktor mógł ponownie stanąć przed kamerą. Stallone uznał ten pomysł za absurdalny i zatrudnił w retrospekcjach podobnego do Weathersa statystę. Gwiazdorzy pogodzili się kilka lat później.
Ostatnim sukcesem Carla Weathersa była rola najemnika Greefa Karga w serialu "The Mandalorian", za którą otrzymał nominację do nagrody Emmy. Zmarł 1 lutego we śnie. Jak podaje "Daily Mail", Carl Weathers od wielu lat cierpiał na miażdżycę i to właśnie ta choroba była bezpośrednią przyczyną śmierci aktora.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.