Corbin Bernsen w samochodzie bez silnika

Corbin Bernsen zajmie się reżyserią filmu "25 Hill".

Akcja obrazu rozgrywać się będzie w miasteczku Akron w stanie Ohio. Miejscowość przez lata słynęła z dorocznych zawodów "soapboksów", prowizorycznych "samochodów" napędzanych siłą grawitacji.

Pozbawione silnika, prowadzone zwykle przez dzieci pojazdy mogą rozpędzać się nawet do prędkości 50 kilometrów na godzinę. Pierwotnie budowane ze skrzynek po mydle i pomarańczach, dziś "soapboksy" konstruowane są z bardziej wyszukanych materiałów, takich jaj włókno szklane i aluminium.

Wyścigi w Akron przez 75 lat przyciągały entuzjastów z całych Stanów Zjednoczonych. Niestety zadłużenie uniemożliwiło dalszą organizację zawodów. Bernsen ma nadzieję pomóc władzom miasta w przywróceniu do życia wieloletniej tradycji.

Film "25 Hill" przedstawi historię 11-latka, którego ojciec ginie w Afganistanie. Mały bohater zaprzyjaźnia się z mężczyzną, którego syn-strażak również ponosi śmierć. Niezwykły duet łączy siły i próbuje odnaleźć radość życia w organizacji wyścigów "soapboksów".

W rolach głównych zaprezentują się Nathan Gamble oraz Berensen. Za produkcję odpowiadać będą Chris Aronoff i James Greilick.

Corbin Bernsen zakończył niedawno pracę nad dramatem "Rust". Amerykanin zrealizował obraz według własnego scenariusza, a także zagrał w nim główną rolę.