Craig o scenie gejowskiego seksu. Zdradził kulisy

Zachwycił pierwszych widzów i krytyków. W sieci mnożą się głosy zachwytu nad nowym filmem z Danielem Craigiem. W "Queer" nie brakuje intymnych scen seksu dwóch bohaterów.

"Queer" z Danielem Craigiem idzie po Oscary
"Queer" z Danielem Craigiem idzie po Oscary
Źródło zdjęć: © Getty Images | JB Lacroix
oprac. MD

Daniel Craig i Luca Guandagino to wybuchowe połączenie, które może przynieść kilka Oscarów. Ich nowy film zbiera fantastyczne recenzje, a na premierowym pokazie na festiwalu w Wenecji twórców oklaskiwano przez 11 minut. Już teraz można mówić o sukcesie, a film dopiero za jakiś czas wejdzie do kin. To historia o odkrywaniu swojej seksualności, w której nie brakuje bardzo intymnych scen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe oblicze Daniela Craiga w filmie "Queer"

Na festiwalu w Wenecji Daniel Craig podzielił się swoimi doświadczeniami przy pracy nad "Queer". To historia osadzona w latach 50., w Meksyku. Craig gra amerykańskiego ekspatę, który wydaje się w romans ze studentem. Aktor zaznaczył, że kluczowym dla niego tematem było ujęcie w jak najprawdziwszy i naturalny sposób intymnych scen, w których jego bohater odkrywa swoją seksualność.

Jak wyglądało kręcenie tych scen? Craig, podobnie jak wielu jego kolegów i koleżanek z branży zaznaczył, że to trudne momenty na planie, w których aktor nie ma łatwego zdania. - Nie ma nic intymnego w filmowaniu scen seksu na planie - powiedział, dodając, że wokół przecież zawsze jest pełno ludzi. - Staraliśmy się zagrać to bardzo poruszająco, prawdziwie i najnaturalniej jak tylko się da. Drew to wspaniały, fantastyczny i piękny aktor, z którym idealnie się pracowało i dużo było przy tym śmiechu - powiedział gwiazdor.

Drew Starkey, bo o nim mowa, przyznał z kolei, że aktorzy miesiącami przygotowywali się do swoich ról, pracując z choreografami scen intymnych. - Gdy tarzasz się po ziemi przez kilka dni, dobrze jest znać tę drugą osobę - powiedział pół żartem, pół serio Starkey.

Film "Queer" zyskuje uznanie krytyków i jest już typowany jako potencjalny kandydat do nagród filmowych, za sprawą nietuzinkowej roli Craiga, który po latach powraca do bardziej eksperymentalnych projektów. Guadagnino i Craig, którzy spotkali się dwie dekady temu, zrealizowali projekt, który obaj długo planowali. Teraz pozostaje czekać na ogłoszenie amerykańskiej i tej polskiej premiery.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)