Czy Czesław M. powróci na okładki? Zobaczcie wyznanie muzyka i... aktora

Czesław Mozil postanowił zadrwić ze swojego wizerunku podrywacza i bożyszcza kobiet występem w filmie. „Szkoła uwodzenia Czesława M.” to zwariowana komedia. Czy muzyk i aktor gra w niej samego siebie? Przewrotna historia o mężczyznach nie tylko dla kobiet trafi do kin 21 października. Już teraz gwiazdor filmu wyznaje, dlaczego udział w tej produkcji był dla niego tak ważny.

Czy Czesław M. powróci na okładki? Zobaczcie wyznanie muzyka i... aktora
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

29.09.2016 | aktual.: 29.09.2016 12:00

Czesław Mozil żartuje z prawdziwych powodów swojego udziału w projekcie. Zobacz dlaczego zagrał swoją pierwszą główną rolę na wielkim ekranie.

Czesław, jak sam mówi, nie rozumie sformułowania „wyskakiwać z lodówki”. Okazuje się, że znalezienie własnej twarzy w prasie nie jest takie łatwe. Takie poszukiwania zwykle okazują się bezowocne. Czy występ w filmie coś zmieni? Komedia „Szkoła uwodzenia Czesława M.” trafi do kin już 21 paździenika.

„Szkoła uwodzenia Czesława M.” to historia popularnego muzyka, który niespodziewanie porzuca życie warszawskiego celebryty. Czesław M. przypadkiem trafia do Świnoujścia. Poznaje Adama i Zygmunta, byłych stoczniowców, którzy próbują rozkręcić własny biznes. Wspólnie wymyślają plan pozornie doskonały: postanawiają otworzyć pierwszą szkołę uwodzenia dla mężczyzn w północno-zachodniej Polsce. Czy dzięki niej w końcu osiągną wymarzony sukces?

Film Aleksandra Dembskiego jest ciepłą i optymistyczną historią o poszukiwaniu szczęścia i własnej drogi. To komedia o zaskakujących konsekwencjach życiowych wyborów z oryginalną ścieżką dźwiękową. W roli głównej zobaczymy Czesława Mozila.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)