Danny Boyle ukołysał ojca do snu
Ojciec Danny'ego Boyle'a uważa, że najnowszy film syna nie jest jego najlepszym osiągnięciem.
16.02.2009 04:33
Podczas gdy krytycy zachwycają się obrazem "Slumdog. Milioner z ulicy", rodzic reżysera dzieła jest bardziej sceptyczny. Panu Patrickowi Boyle bardziej podobają się wcześniejsze przedsięwzięcia syna. 88-latek przyznaje, że nowy film jest nieco nudny, przez co zdarzyło mu się zdrzemnąć kilka razy w trakcie seansu.
- To świetny film, ale na pewno nie mój ulubiony - tłumaczy Pan Boyle. - Najbardziej lubię "Płytki grób". Zapadł mi w pamięć, bo to pierwszy film mojego syna.
- Widziałem "Slumdoga", ale chyba kilka scen przegapiłem - dodaje z przekąsem Brytyjczyk. - Nie mam więc nic przeciwko obejrzeniu go jeszcze raz.
Polscy widzowie będą mogli podziwiać obraz "Slumdog. Milioner z ulicy" od 27 lutego.