Danny Boyle w afrykańskim drapaczu chmur
Danny Boyle zajmie się reżyserią thrillera "Ponte Tower" rozgrywającego się w Republice Południowej Afryki.
Film będzie luźno oparty na powieści niemieckiego pisarza Normana Ohlera. Zdjęcia do projektu zostaną wykonane w Ponte Tower w Johannesburgu - najwyższym drapaczu chmur kontynentu afrykańskiego. Budynek, który miał początkowo symbolizować bogactwo białej rasy, stał się pod koniec apartheidu jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na ziemi.
Scenariusz napisze Michael Thomas. Produkcją obrazu zajmą się Gina Carter i Frank Kunster.
Danny Boyle ma na koncie m.in. filmy "Trainspotting", "28 dni później" oraz "Niebiańska plaża".