Torbicka zwróciła się z prośbą do premiera. Ważą się losy jej działalności

Twórcy festiwalu filmowego Millenium Docs Against Gravity, który miał ruszyć 21 maja w siedmiu miastach, wystąpili do władz z prośbą o wcześniejszą możliwość uruchomienia kin. Pod apelem podpisali się też właściciele kin studyjnych oraz inni organizatorzy wydarzeń kulturalnych m.in. Grażyna Torbicka.

Grażyna Torbicka apeluje o wcześniejsze otwarcie kin.
Grażyna Torbicka apeluje o wcześniejsze otwarcie kin.
Źródło zdjęć: © AKPA

Jeszcze w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że wznowienie działalności instytucji kultury może nastąpić tuż po majówce. Właściciele kin i teatrów byli przekonani, że przepisy obejmą również ich, jednak od 4 maja będą otwarte wyłącznie muzea i galerie sztuki wedle ograniczenia – jedna osoba na 15 metrów kwadratowych.

W dniach 21-30 maja festiwal filmowy Millenium Docs Against Gravity miał odbyć się stacjonarnie w kinach w Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Poznaniu, Katowicach, Bydgoszczy i Lublinie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wiedziało o ich planach oraz innych organizatorów wydarzeń kulturalnych, dlatego twórcy czują się pokrzywdzeni decyzją o możliwości otwarcia kin dopiero od 29 maja.

"W tym roku część kinowa naszego festiwalu została zaplanowana na dni 21-30 maja. Mogliśmy podjąć decyzję o zmianie daty na późniejszą, ale z myślą o naszych najważniejszych partnerach - kinach studyjnych w całej Polsce - postanowiliśmy, że odbycie się festiwalu pomoże przetrwać im lato po ponownym otwarciu. Wobec najnowszych ustaleń, które zakładają powrót kin 29 maja, chcielibyśmy zaapelować o wcześniejszą zgodę na ich otwarcie. Maj jest dla nich niezwykle ważny, bo to ostatni moment, zanim widownia nie wyjedzie na wakacje, poza tym pozwoli to zachować miejsca pracy. Kina studyjne są gotowe do natychmiastowego otwarcia, nie potrzebują tak dużo czasu jak multipleksy" - napisali w apelu do władz organizatorzy festiwalu MDAG.

Pod ich listem skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów Piotra Glińskiego, Adama Niedzielskiego, Jarosława Gowina oraz dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosława Śmigulskiego podpisali się również właściciele kin studyjnych oraz dyrektorzy festiwali filmowych w Polsce m.in. Leszek Kopeć i Tomasz Kolankiewicz z Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych oraz Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczna Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Przesunięcie daty jednego festiwalu może wpłynąć również na ich działalność.

"Nie jesteśmy w stanie przesunąć naszego festiwalu o tydzień lub dwa, ponieważ to wielkie przedsięwzięcie organizacyjne i czasowo jest to niemożliwe. Jeśli będziemy zmuszeni przesunąć się o kilka miesięcy, siłą rzeczy wpłynie to na cały kalendarz kulturalny imprez filmowych. Zmiana terminu największego festiwalu w Polsce automatycznie wymusi na organizatorach szeregu mniejszych wydarzeń szukanie nowych dat. Nie chcielibyśmy w ten sposób utrudniać organizacji innych wartościowych wydarzeń. Wszystkim nam zależy na szybkim powrocie świata kultury do życia w obliczu końca trzeciej fali pandemii" - zwracają uwagę organizatorzy Millenium Docs Against Gravity.

Przypomnijmy, że ubiegłym razem decyzja rządu o ponownym otwarciu kin zapadła na tydzień przed wprowadzeniem nowych rozporządzeń. Wówczas sieci kin nie zdecydowały się na powrót do działalności, ale kina studyjne natychmiastowo zaczęły działać przy ograniczeniu zajętości 25 proc. widowni. Od 29 maja kina będą mogły działać przy maksymalnym obłożeniu 50 proc. widowni.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)