Demi Moore współczuje Britney Spears
Demi Moore to kolejna gwiazda, która okazała zrozumienie dla Britney Spears. Aktorka uważa, że załamania nerwowe piosenkarki nie są niczym dziwnym, skoro każdy jej ruch obserwują dziesiątki paparazzich.
18.01.2008 15:03
Moore obawia się, że natrętni fotoreporterzy niebawem kompletnie zrujnują życie 26-letniej Spears. Aktorka wspomina także swój powrót do Los Angeles z Idaho, gdzie przez jakiś czas wychowywała córki z dala od błysków fleszy.
- Kiedy wróciłam do Los Angeles, czułam się okropnie i w ogóle nie chciałam ruszać się z domu - opowiada Moore. - Z drugiej strony nie miałam ochoty izolować się od świata tylko dlatego, że na zewnątrz stoi armia paparazzich.
Demi Moore pojawiła się ostatnio w filmie "Mr. Brooks", w którym główną rolę zagrał Kevin Costner.