Disney nie chce już Nemo, Potworów i Toy Story
Po wspólnym wyprodukowaniu takich komercyjnych hitów, jak 'Gdzie jest Nemo', 'Potwory i spółka' oraz 'Toy Story' Disney rozstał się z 'kurą znoszącą mu złote jajka' - studiem Pixar.
Negocjacje dotyczącego dalszej współpracy obu firm trwały od dziewięciu miesięcy. Jak ponformował dyrektor Pixara - Steve Jobs - zakończyły się one fiaskiem.
Pixar rozpoczął już poszukiwanie kolejnego partnera strategicznego - pierwszym, do którego zapewne zgłosi się będzie rodzinne studio Shreka - Dreamworks.
"Wiele razem przeszliśmy - współtworzyliśmy jeden z największych hollywoodzkich sukcesów. **Szkoda, że to już koniec naszej naprawdę owocnej współpracySzkoda, że to już koniec naszej naprawdę owocnej współpracy**" - powiedział Jobs.
O co poszło między Pixarem i Disneyem nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się, ze nie tylko o większe wpływy ze wspólnych filmów, ale także o prawa autorskie - podobno Pixar chciał pozostać właścicielem praw do swoich filmów, na co Disney nie chciał się zgodzić.
Pixar zrobi dla Disneya jeszcze dwa filmy - dokończy bardzo śmiesznych, wnioskując z zajawek - 'Iniemamocnych' oraz zrealizuje 'Cars', o których już Wam pisaliśmy - przeczytaj