Powraca po 28 latach. Jeden z największych przebojów wszech czasów
Na razie letni sezon w kinach wygląda dość mizernie. W poprzednich latach majowe produkcje były w stanie w błyskawicznym tempie zarobić kilkaset milionów dolarów, teraz kina świecą pustkami. Czy na pierwszy wielki przebój będziemy musieli czekać aż do lipca? W sieci pojawiły się nowe zdjęcia z filmu "Twisters".
Na razie letni sezon w kinach nie układa się zbyt dobrze. Na trzy blockbustery, które pojawiły się w maju, sukces odniosło tylko "Królestwo Planety Małp" (240 mln dolarów w ciągu 10 dni). Słabo sprzedaje się "Kaskader" (130 mln w ciągu 17 dni), poniżej oczekiwań wystartowały także "Istoty fantastyczne" (60 mln w ciągu 3 dni).
Według najnowszych prognoz "Twisters" podczas premierowego weekendu ma zarobić w kinach około 300 mln dolarów. To jest wynik, do którego przyzwyczaiły nas hollywoodzkie blockbustery w minionych latach. Katastroficzna produkcja pojawi się jednak w kinach dopiero 19 lipca. Miejmy nadzieję, że do tej pory pojawią się jeszcze inne hity.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TWISTERS | Oficjalny zwiastun #1 PL
Przypomnijmy, że pierwowzór nadchodzącego przeboju, "Twister" w reżyserii Jana De Bonta, stał się drugą najbardziej kasową produkcją w 1996 roku. Na całym świecie zarobił blisko 500 mln dolarów. Został nominowany do Oscara w dwóch kategoriach: najlepsze efekty specjalne oraz dźwięk. Z drugiej strony był jednak mocno krytykowany przez dziennikarzy, czego efektem była Złota Malina w kategorii najgorszy film, który zarobił ponad 100 mln dolarów.
Z perspektywy czasu można jednak stwierdzić, że niskie oceny krytyków nie były zasłużone, bo teraz "Twister" jest uważany za wzór kina katastroficznego.
Glen Powell i Daisy Edgar-Jones
"Twisters" będzie jednym z najdroższych filmów bieżącego roku. Jego budżet oszacowano na 200 mln dolarów. Gwiazdą produkcji będzie Glen Powell, który po spektakularnym sukcesie filmu "Top Gun: Maverick" w końcu wyszedł z drugiego planu. W lutym polscy widzowie mogli go oglądać w przebojowej komedii romantycznej "Tylko nie ty", a od minionego weekendu w zbierającym świetne recenzje, przewrotnym filmie Richarda Linklatera "Hit Man".
Ekranową partnerką Powella będzie Daisy Edgar-Jones, która znana jest z dojrzałych kreacji w serialach "Normalni ludzie", "Pod sztandarem nieba" (nominacje do Złotych Globów), a także głośnej roli w przeboju kinowym "Gdzie śpiewają raki". Pod wieloma względami ekranowa para przypomina tę z filmu 1996 roku, w którym gwiazdami byli Bill Paxton i Helen Hunt.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: