Dzięki "Greyowi" stał się obiektem westchnień. Tak się zmieniał Jamie Dornan
18.02.2023 | aktual.: 18.02.2023 11:03
40-letni aktor dalej robi niemałe wrażenie na ekranie. Zobaczcie, jak wygląda dziś.
Jamie Dornan zadebiutował w 2006 roku w filmie "Maria Antonina". Niedługo potem otrzymał rolę w serialu stacji ABC, "Dawno, dawno temu" oraz w brytyjskim serialu kryminalnym "Upadek", gdzie zagrał seryjnego mordercę u boku Gillian Anderson. Kryminał okazał się prawdziwym telewizyjnym przebojem, a Dornan i Anderson - iście elektryzującym duetem antagonistów. Co więcej, to właśnie rola w tym serialu zapewniła mu tę, przez którą przez kilka kolejnych lat wzdychały do niego tłumy fanek. A jak od tego czasu zmienił się sam aktor? Zobaczcie!
Gorąca premiera i duży sukces
Mowa oczywiście o roli Christiana Greya Aktor wystąpił w głównej roli, jednocześnie zastępując przy tym Charliego Hunnama. Za tę rolę otrzymał Złotą Malinę w kategorii "najgorszy aktor pierwszoplanowy". Dwa lata później zagrał w kolejnej części serii, "Ciemniejszej stronie Greya", za którą ponownie został nominowany do tej anty-nagrody w tej samej kategorii.
Nie tylko Grey
W kolejnych latach kontynuował swoją przygodę jako Christian Grey w kolejnej odsłonie serii, "Nowe oblicze Greya". Ponadto zagrał też w takich produkcjach jak "Untogether", "Prywatna wojna" czy "Robin Hood: Początek". Intensywnie pracował też nad tym, by zerwać z siebie łatkę niegrzecznego amanta.
Urzeka na ekranie
A trzeba przyznać, ze Dornan potrafi uwieść, ale swoim aktorstwem. Świetnie sprawdza się w kinie artystycznym i w bardziej niszowych produkcjach. Do jednej z jego najciekawszych kreacji należy zaliczyć tę w poruszającym filmie "Belfast" Kennetha Branagha, nie bez powodu nominowanego do Oscara.
Ma sporo do zaoferowania
Ale i na tym Dornan się nie zatrzymał. Realizuje się w kolejnych produkcjach i tylko czekać, kiedy znów zaskoczy widzów nowym wcieleniem. Doskonale zdaje sobie sprawę, ze etykietki ekranowego przystojniaka się już nie pozbędzie, ale dowiódł nie raz, że ma do zaoferowania znacznie więcej.
Tata trzech córek
Prywatnie też mu daleko do łamacza serc. W 2010 roku poznał angielską piosenkarkę i aktorkę Amelię Warner, a dwa lata później zaręczył się z nią. W kwietniu 2013 roku para wzięła ślub, a tego samego roku w listopadzie urodziła im się pierwsza córka Dulcie. Niespełna trzy lata później Dornan został ojcem po raz drugi – córki Elvy. W lutym, 2018 roku Amelia Warner za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się narodzinami trzeciej córki.
Tak wygląda dziś
Jak więc widać, jest stały nie tylko w uczuciach, ale i w kreowaniu swojego wizerunku. Nie eksperymentuje z nim, ani dosłownie, ani w przenośni. Trzeba jednak przyznać, że należy do tych aktorów, którzy dojrzewają szlachetnie. Nie zmienia się jedno – nadal ma łobuzerski błysk w oku.