Dziwny pocałunek Megan Fox i Shii

Megan Fox przyznała, że pocałunek z Shią LaBeoufem na planie filmu "Transformers: Zemsta upadłych" był "dziwnym doświadczeniem".

Aktorka, która w kontynuacji kinowego przeboju ponownie zaprezentuje się w roli Mikaeli Banes, nie czuła się swobodnie, gdy przyszło jej pocałować kolegę.

- To było naprawdę dziwne doświadczenie - oznajmiła Fox. - W żadnym wypadku romantyczne czy seksowne. Całowanie się na planie zawsze jest dziwne, tym bardziej, gdy partnerem jest tak dobry kolega, jak Shia.

Gwiazda dodała także, że marzy o nieco bardziej wymagających rolach.

- Nie mówię, że chcę zdetronizować Cate Blanchett, tylko że chcę się rozwinąć - tłumaczy Fox. - Pragnę być postrzegana jako dobra aktorka. To mój cel.

Film "Transformers: Zemsta upadłych" zagości w polskich kinach 24 czerwca.