Emma Stone chciałaby wrócić do swojego prawdziwego imienia. Porzuciła je już w dzieciństwie
Emma Stone, laureatka Oscara za "La La Land" i "Biedne istoty", dostała od rodziców inne imię, ale zmieniła je pod wpływem muzycznej idolki. Potem próbowała być jeszcze Riley, ale to był nieudany eksperyment. Po ponad 20 latach chciałaby, żeby zwracano się do niej znowu jak za dawnych czasów, kiedy bawiła się jeszcze lalkami.
Nazwisko Stone funkcjonuje w rodzinie aktorki dopiero od trzech pokoleń. Jej dziadek ze strony ojca Conrad Ostberg był Szwedem i nazywał się Sten. Żeby poczuć się Amerykaninem z krwi i kości przemianował się urzędowo na Stone.
Emma Stone przybrała swoje imię na początku podstawówki u szczytu "Spicemanii".
- Byłam super blondynką i chciałam, żeby nazywano mnie Emmą ze względu na Baby Spice (Emma Bunton ze Spice Girls - red.). W drugiej klasie poszłam do mojej wychowawczyni i poprosiłam, żeby wszyscy mówili do mnie Emma. I się przyjęło - opowiadała w talk-show Jimmy'ego Fallona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
My Name Is Riley, Riley Stone
Emma podrosła, zaczęła rozwijać karierę i zapragnęła oficjalnie wrócić do swojego imienia z dowodu, czyli Emily, ale pojawił się nieprzewidziany problem. Kiedy chciała zapisać się do związku zawodowego aktorów SAG, okazało się, że wśród członkiń jest już Emily Stone.
- Poproszono mnie o wybranie innego imienia. Pomyślałam sobie: "Bedę Riley, Riley Stone". Nazywałam się tak przez ok. pół roku. Pamiętam, że wystąpiłam wtedy gościnnie w "Malcolm in the Middle". Pewnego dnia słyszę na planie: "Riley! Riley!", ale nie miałam pojęcia, na kogo tak wołają, aż w końcu podeszli do mnie, chwycili za rękę, mówiąc: "Chodź, potrzebujemy cię do ujęcia". Pomyślałam sobie: "Nie czuję się Riley, nie mogę nią być". No i wróciła Emma - wspominała aktorka.
Być znowu Emily
Emma Stone miała wtedy 16 lat. Dziś ma 35 i bardzo tęskni za imieniem z metryki.
- Ludzie mówią do mnie Emma, niektórzy przyjaciele - Em, ale chciałabym znowu być Emily - wyznała gwiazda.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
