"Exodus: Bogowie i królowie" już 9 stycznia w kinach

Jeśli ktoś miałby zabrać się za opowiedzenie na nowo historii biblijnego Mojżesza i podołać temu zadaniu, byłby to właśnie *Ridley Scott, reżyser uważny za rewolucjonistę kina gatunkowego, który niejednokrotnie już udowodnił, że potrafi stworzyć iście hollywoodzkie widowisko.*

"Exodus: Bogowie i królowie" już 9 stycznia w kinach
Źródło zdjęć: © Facebook

A kiedy Scott zasiada na reżyserskim stołku, można mieć pewność, że ściągnie do swojego filmu najlepszych amerykańskich aktorów; podobnie jest w przypadku oczekiwanego blockbustera zatytułowanego "Exodus: Bogowie i królowie" - w rolach głównych i drugoplanowych przewijają się najbardziej cenieni i wielokrotnie nagradzani artyści.

Mojżeszem, który ma wyprowadzić swój lud z ziemi egipskiej, został Christian Bale; faraonem Ramzesem Joel Edgerton (znany chociażby z doskonałego „Wojownika” czy „Wielkiego Gatsby'ego”). Na drugim planie zobaczymy zaś Sigourney Weaver, Bena Kingsleya czy Johna Turturro.

Za granicami film wzbudził pewne kontrowersje, ale zgodnie stwierdzono, że jest o wiele bardziej udaną ekranizacją biblijnego epizodu niż „Noe: Wybrany przez Boga” Darrena Aronofsky'ego. Czy spodoba się również polskim widzom? O tym przekonamy się 9 stycznia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)