Trwa ładowanie...
22-12-2006 22:35

Festiwal w Wenecji ma już swojego faworyta

Festiwal w Wenecji ma już swojego faworyta
d2m8i30
d2m8i30

Film 'The Queen' Stephena Frearsa uważany jest zarówno przez krytykę, jak i przez publiczność za faworyta do głównej nagrody 63. Festiwalu Filmowego w Wenecji - podają włoskie media. Dotychczas wyświetlono połowę z dwudziestu dwóch konkursowych filmów.

W swoim filmie Frears przedstawił tydzień z życia brytyjskiej rodziny królewskiej po śmierci księżnej Diany, w tym pełne napięć stosunki Buckingham Palace z rządem Tony'ego Blaira w dniach żałoby. Odtwórczyni roli królowej Elżbiety II - Helen Mirren - wskazywana jest przez prasę za niemal pewną kandydatkę do nagrody dla najlepszej aktorki.

Włoska krytyka pokłada nadzieję w filmie "La Stella che no c'e" mistrza rodzimego kina, Gianniego Amelio, nakręconym w Chinach, m.in. w robotniczych dzielnicach nędzy. Film piękny, surowy i poetycki - ocenił sprawozdawca telewizji RAI, wskazując na znakomitą i zasługującą na nagrodę grę jednego z najbardziej znanych włoskich aktorów, Sergio Castellitto.

Za największe niefilmowe wydarzenie weneckiej imprezy uznano wizytę premiera Romano Prodiego, który wziął udział w projekcji dzieła Amelio. Podkreśla się, że od lat żaden szef włoskiego rządu nie był gościem festiwalu.

d2m8i30
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2m8i30