Uczył Toma Hanksa
W postać młodego Forresta Gumpa wcielił się urodzony w 1985 roku Michael Conner Humphreys.
Reżyser był pod takim wrażeniem naturalnego południowego akcentu małego aktora, że postanowił go wykorzystać. Tom Hanks wypowiadając swoje kwestie w rzeczywistości naśladował charakterystyczną wymowę Humphreysa.
Po latach, w rozmowie z Huffingtonpost.com, Michael bardzo ciepło wspominał pracę na planie filmu.
Szczególne wrażenie robił na nim fakt, że mógł pracować z reżyserem swojego ulubionego „Powrotu do przyszłości”. Aktor nawet zdradził, że próbował przekonać Zemeckisa, aby ten nakręcił czwartą część sagi.
Kiedy w 1994 roku produkcja Roberta Zemeckisa wdarła się przebojem na ekrany, chłopiec miał zaledwie osiem lat a przed sobą, zdaniem wielu komentatorów, świetlaną przyszłość w świecie filmu. Tak się jednak nie stało...