Wyznał po latach. "Przeciętna rola uratowała mi życie"

Garry Oldman ma na swoim koncie wiele wybitnych ról ("Nadstaw uszu", "Dracula"), kultowych kreacji ("Leon zawodowiec"), Oscara, Złoty Glob i nagrodę BAFTA ("Czas mroku"), ale dla wielu widzów jest przede wszystkim Syriuszem Blackiem. Aktor nie ceni tej roli zbyt wysoko, ale przyznaje, że była dla niego darem z niebios.

Gary Oldman jako Syriusz Black
Gary Oldman jako Syriusz Black
Źródło zdjęć: © materiały partnera

W 1997 roku Gary Oldman ożenił się z Donyą Fiorentino. Wytrzymali ze sobą zaledwie cztery lata. Ich małżeństwo było serią wzajemnych oskarżeń i wiecznych kłótni. Trzecia żona Oldmana twierdziła, że ją bił, a do tego pił na umór i nadużywał narkotyków. Gwiazdor z kolei przekonywał, iż Fiorentino wyszła za niego, bo był sławny. Opisywał ją jako narkomankę i kłamczuchę.

Małżeństwo się rozpadło, ale owocem tego krótkiego związku była dwójka dzieci – Gulliver Flynn (urodzony w 1997 roku) i Charlie John (1999). "W wieku 42 lat, obudziłem się jako rozwodnik z opieką nad dziećmi, co samo w sobie było już trudne, ponieważ nastąpiły zmiany w branży i wiele produkcji zaczęto kręcić na Węgrzech, w Budapeszcie, Pradze, Australii i innych tego typu miejscach" - wspomina Oldman.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

CZAS MROKU Zwiastun (2018) #PL

Aktor po rozwodzie odrzucił wiele propozycji pracy, by spędzić czas i opiekować się ze swoimi małymi dziećmi. Wspomina, że gdy na horyzoncie pojawiły się role w "Harrym Potterze" i "Mrocznym Rycerzu", dostrzegł dla siebie życiową szansę. "Dzięki Bogu za ‘Harry'ego Pottera’. Ta dwójka, ‘Harry Potter’ i ‘Batman’ naprawdę uratowała mi życie, ponieważ te role oznaczały jak najmniej pracy za jak największą sumę pieniędzy, a potem szybki powrót do domu, do dzieci. Nie chciałem, żeby wychowywała je opiekunka" – zdradza Oldman.

W najnowszym wywiadzie, w rozmowie z Joshem Horowitzem dla podcastu Happy Sad Confused, Garry Oldman uznał swoją rolę w "Harrym Potterze" za przeciętną, którą powinien inaczej poprowadzić. "Myślę, że moja gra aktorska w tym przypadku była przeciętna, naprawdę. Gdybym wpadł na ten sam pomysł, co Alan Rickman, i najpierw przeczytał książki, by wiedzieć, czego się spodziewać, to rozegrałbym to inaczej" – powiedział zdobywca Oscara.

"Muszę też pogodzić się z faktem, że jeśli zostanę zapamiętany, to właśnie z ‘Harry’ego Pottera’. Zresztą nie tylko ja. Jeśli ktoś prosi mnie teraz o podpisanie zdjęcia, to najczęściej chodzi właśnie o tę rolę" – dodaje Gary Oldman.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)