Horrory 2017 – TOP 15

Oto zestawienie najciekawiej zapowiadających się horrorów 2017 roku! Horrory od kilku lat przeżywają spory kryzys. Filmy podszyte strachem operują coraz częściej utartymi schematami, a ich scenariusze pełne są dziur i nielogicznych rozwiązań. Jak pod tym względem prezentować się będzie najbliższe 12 miesięcy?

Każda kolejna produkcja spod znaku grozy, która pojawia się na wielkim ekranie, nie potrafi zachwycić coraz to bardziej wymagających krytyków oraz widzów. W poprzednim roku dobrych horrorów mogliśmy doliczyć się na palcach jednej ręki.

Nie da się ukryć, że horrory złapały zadyszkę. Wielu fanów produkcji grozy liczy jednak na to, że rok 2017 przyniesie kilka tytułów, które wprowadzą do tego gatunku trochę świeżości oraz niesamowitych wrażeń. Od 13 stycznia w polskich kinach można zobaczyć najnowszy horror André Øvredala – „Autopsja Jane Doe”. Film opowiada o mężczyźnie, który prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa młodej dziewczyny. Koroner badając zmasakrowane zwłoki denatki ustala, że padła ona ofiarą obrzędów rytualnych. Każdy kolejny trop przekonuje głównego bohatera, że za śmierć kobiety odpowiadają nadprzyrodzone i okrutne moce. W rolach głównych „Autopsji Jane Doę” występują Emile Hirsch, Brian Cox, Ophelia Lovibond oraz Olwen Catherine Kelly.

Czy film André Øvredala udanie otworzy sezon na horrory w 2017 roku? Z okazji premiery obrazu przedstawiamy 15 innych tytułów z tego gatunku, które mają szansę na to, by przypaść do gustu miłośnikom najbardziej przerażających kinowych produkcji. Zapraszamy na przegląd najlepiej zapowiadających się horrorów 2017 roku.

"Resident Evil: Ostatni rozdział" to kolejna część serii ekranizacji słynnej na całym świecie gry komputerowej. Reżyser Paul W.S. Anderson zmyka swoją słynną sagę epickim pojedynkiem Alice z koncernem Umbrella, który zagraża bezpieczeństwu świata.

Główna bohaterka (w tej roli tradycyjnie już zobaczymy Millę Jovovich) toczy ostateczny pojedynek z groźnym niejaką Czerwoną Królową by zwyciężyć, Alice musi wrócić do laboratorium The Hive w Raccoon City, w którym Umbrella zwiera swoje szyki. Horror trafi do polskich kin 27 stycznia.

„Amityville: The Awakening” to kontynuacja głośnego horroru Andrew Douglasa z 2005 roku. Film opowiada o samotnej matce, która wraz ze swoimi pociechami przeprowadza się do nawiedzonego domu, nie znając jego mrocznej przeszłości.

W rolach głównych Bella Thorne, Cameron Monaghan oraz Jennifer Jason Leigh. Produkcja miała swoją światową premierę 30 grudnia 2016 roku. Jak na razie nie wiadomo jednak, kiedy trafi ona do polskich kin.

Kolejną produkcją, która znalazła się w naszym zestawieniu najbardziej wyczekiwanych horrorów 2017 roku, jest „To” w reżyserii Andresa Muschiettiego. Ekranizacja słynnej powieści Stephena Kinga przedstawi losy kilku dzieciaków z niewielkiego miasteczka, w którym zaczyna grasować psychopatyczny oprawca przebrany za klauna.

W roli szalonego Pennywise’a zobaczymy Billa Skarsgårda. Oprócz niego w obsadzie znaleźli się również Sophia Lillis, Wyatt Oleff, Jeremy Ray Taylor, Jaeden Lieberher i znany z serialu „Stranger Things” Finn Wolfhard. Światowa premiera filmu przewidziana jest na 7 września. Wciąż czekamy na informacje o dacie wejścia produkcji na polskie ekrany.

„Get Out” Jordana Peele’a nie ma jeszcze wyznaczonej daty polskiej premiery, ale wiele wskazuje na to, że widzowie znad Wisły nie będą musieli wyjątkowo długo czekać na ten film. Mroczny i przerażający horror zapowiada się bowiem wyjątkowo smakowicie.

„Get Out” opowiada historię młodej kobiety, która chce przedstawić swoim rodzicom nowego chłopaka. Podczas wizyty wybranek serca bohaterki odkrywa, że rodzinna posiadłość ukochanej jest miejscem przeklętym. Wkrótce w domu zaczynają rozgrywać się mrożące krew w żyłach sceny. W rolach głównych Allison Williams, Daniel Kaluuya, Caleb Landry Jones i Bradley Whitford. Film zadebiutuje w amerykańskich kinach już 24 lutego.

„Split” to najnowsza propozycja od M. Nighta Shayamalana. Twórca kultowego „Szóstego zmysłu” od kilku lat próbuje powrócić na reżyserski piedestał. Niestety każde kolejne jego kolejne produkcje okazują się kompletną klapą.

Czy tak też będzie w przypadku „Splita”? Horror ten opowiada o młodym mężczyźnie cierpiącym na poważne zaburzenia osobowości. Główny bohater porywa trzy nastolatki i przetrzymuje je w ciemnym pomieszczeniu. W czasie porwania u chorego zaczyna wykształcać się osobowość bestii. W roli groźnego psychopaty James McAvoy. Film trafi do polskich kin 20 stycznia.

Wśród najlepiej zapowiadających się horrorów 2017 roku znalazł się również „The Bye Bye Man” w reżyserii Stacy Title. Film opowiada o trójce przyjaciół, którzy niezamierzenie uwalniają tajemniczą postać odpowiedzialną za wszelkie zło tego świata.

W rolach głównych Douglas Smith, Lucien Laviscount, Cressida Bonas i Faye Dunway. Film miał swoją światową premierę 11 stycznia. Wkrótce dowiemy się pewnie, kiedy zawita w polskich kinach.

„Patient Zero” to kolejna propozycja dla fanów filmów o zombie. Horror Stefana Ruzowitzky’ego opowiada o pewnym mężczyźnie, który w trakcie epidemii żywych trupów rozpoczyna poszukiwania tytułowego pacjenta zero. To właśnie od niego zależy dalsze istnienie ludzkości.

W obsadzie produkcji znalazło się kilka znanych nazwisk – m.in. Matt Smith, Stanley Tucci, Natalie Dormer i John Bradley. Światowa premiera odbędzie się 17 lutego. Sporo wskazuje na to, że film trafi także do Polski.

W zestawieniu najciekawszych horrorów 2017 znalazło się również miejsce dla produkcji nieco lżejszego kalibru. Takim filmem jest chociażby „Mumia” Alexa Kurtzmana. Przygodowy obraz z dreszczykiem nawiązuje oczywiście do kinowego przeboju Stephena Sommersa z 1999 roku.

Akcja tym razem skoncentruje się na komandosie marynarki wojennej, który wraz ze swoim zespołem wyruszy do Iraku, by odszukać grupę terrorystów. Śledztwo doprowadza bohaterów do starożytnego grobowca. Ten oczywiście kryje wiele niebezpiecznych i mrocznych tajemnic. W rolach głównych Tom Cruise i Russell Crowe. Film zadebiutuje w kinach 7 czerwca. Wciąż czekamy na wyznaczenie daty polskiej premiery.

„The Dark Tower” Nikolaja Arcela może okazać się jedną z największych niespodzianek 2017 roku. Horror powstały na bazie sagi Stephena Kinga opowiada o niejakim Rolandzie, który w świecie pogrążonym wojnami i opanowanym przez mutanty wyrusza w poszukiwaniu tytułowej Mrocznej Wieży.

Tylko ona może przywrócić dawny ład i porządek. W rolach głównych Idris Elba, Matthew McConaughey i Abbey Lee. Światowa premiera już 27 lipca.

Przerażająca Annabelle powraca! Akcja kolejnej odsłony horroru skupi się na postaci lalkarza i jego żony. Dwadzieścia lat po tym, jak w tragicznych okolicznościach zginęła ich córka, decydują się zaprosić do swojego domu zakonnicę i kilka dziewcząt z zamkniętego właśnie sierocińca.

Wkrótce do domu zwita także dawne „dzieło” lalkarza – okrutna Annabelle, która zmieni życie mieszkańców budynków w piekło. W rolach głównych Javier Botet i Lotta Losten. Film "Annabelle 2" trafi do amerykańskich kin 10 sierpnia. Jesienią powinien także trafić do Polski.

Zestawienie najlepiej zapowiadających się horrorów 2017 roku zamyka obraz „Flatliners” w reżyserii Nielsa Ardena Opleva. Produkcja grozy z elementami sci-fi to historia studentów medycyny, którzy eksperymentują z tzw. doświadczeniem śmierci.

Praktyki bohaterów sprowadzają na nich wielkie kłopoty. W rolach głównych Diego Luna, Ellen Page i Kiersey Clemons. Film trafi do kin w Stanach Zjednoczonych 17 sierpnia.