Izabela Kuna podkochiwała się w Domogarowie. Dziś nie ma z nim nic wspólnego
Aleksander Domogarow to znany z roli Bohuna w "Ogniem i mieczem" rosyjski aktor, który popiera Władimira Putina. Izabela Kuna kiedyś była nim zafascynowana. Dziś po tej fascynacji nie zostało nic.
Izabela Kuna śmiało może powiedzieć, że to jest jej czas. Aktorka gra w wielu serialach i filmach, a do tego występuje w teatrze. Nie tylko jej życie zawodowe ma poukładane. Aktorka najwyraźniej świetnie się czuje we własnej skórze, czego dowód daje w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazuje się bez makijażu.
"Dobry Tydzień" przypomniał początki kariery Kuny, kiedy to aktorka grywała głównie drugoplanowe role.
Kiedy w 1999 r. Magdalena Łazarewicz zaproponowała Kunie, by ta zagrała w filmie "Na koniec świata" u boku rosyjskiego aktora Aleksandra Domogarowa, młoda aktorka była pod wrażeniem. Odkąd zobaczyła go w roli Bohuna w "Ogniem i mieczem", marzyła, by go poznać.
ZOBACZ TEŻ: Kobiecy apel Kuleszy, Kuny i Buzek: "Wszystkie trzy jesteśmy ambitne i mamy nerwicę!"
Mieli do zagrania scenę erotyczną. Domogarow grał ekscentrycznego artystę, a ona jego modelkę, która pozowała do aktu.
Po raz drugi spotkali się na planie serialu "Krew z krwi" w 2012 r. Izabela Kuna była wtedy w szczęśliwym związku z Markiem Modzelewskim, a Domogarow miał za sobą trzeci rozwód oraz tragiczną śmierć syna.
Jednak od kilku lat Domogarow chętnie komentuje bieżące wydarzenia polityczne i nie ukrywa swojej sympatii wobec Putina. Popiera też jego atak na Ukrainę. W związku z tym stracił wiele wielbicielek, w tym Izabelę Kunę, która dziś uważa, że pochodzą z dwóch różnych światów.
WP Film na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski