Jake Gyllenhaal został okrzyknięty bohaterem po tym, jak ocalił mamę, siostrę Maggie i jej narzeczonego Petera Sarsgaarda uwięzionych w płonącej chacie.
Rodzina spędzała ostatnie Boże Narodzenie w hrabstwie Marin w Kalifornii. W nocy drzewo przewróciło się na zbiornik z propanem, który eksplodował. Stojąca nieopodal drewniana chata stanęła w płomieniach.
- Nocowałem z przyjaciółką w chacie obok - opowiada aktor. - Obudziłem się i usłyszałem trzaski. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem płonącą chatę. Byłem przerażony. Wybiegłem na zewnątrz i zacząłem krzyczeć. I wtedy wszyscy wyszli na zewnątrz. Byli bezpieczni.
Jake Gyllenhaal wystąpił niedawno w filmie "Zodiak", który na polskich ekranach pojawi się 1 czerwca 2007.
