Jane Fonda poskromiła Lindsay Lohan
Jane Fonda nie żałowała gardła, gdy Lindsay Lohan spóźniała się na plan filmu "Twarda sztuka".
07.05.2007 04:03
Młoda gwiazda kilka razy przyszła po umówionym czasie, co spotkało się również z krytyką producenta projektu - Jamesa G. Robinsona. - Lindsay to świetna aktorka, a w tym obrazie była wręcz genialna - uważa Fonda. - Jest fajną dziewczyną, ale parę razy spóźniła się i w końcu na nią nakrzyczałam. Miałam już tego dość, więc poszłam do przyczepy, w której robiono jej makijaż i krzyknęłam: "Rusz się Lindsay! Wszyscy na ciebie czekają!".
W ubiegłym miesiącu Lohan przyznała, że była nieco nieodpowiedzialna podczas pracy nad komedią Garry'ego Marshalla, ale usprawiedliwiała to problemami z ówczesnym chłopakiem - Harrym Mortonem.
Film "Twarda sztuka" opowiada o niesfornej nastolatce (Lohan), którą poskromić zdoła dopiero trzymając się żelaznych zasad babcia (Fonda). Produkcja trafi do polskich kin 3 sierpnia.